Czy uważacie, że przy osiedlu na ulicy pogodnej powinni wstawić furtkę od strony rosoch ?
Oczywiście jak jest potrzebna to musi być.
Chyba tylko po to żeby te lumpki co wystają pod ciepłownią mieli bliżej przez tą furtkę na osiedle. Pewnie z miłą chęcią zmieniliby miejscówke i zaczęli obsikiwać wam samochody , ławki i plac zabaw.
Nie powstanie bo wszystkim tak wygodniej. Prezesowi OTBS zrzuca wina na prezesa "Krzemionek", twierdząc że ta spółdzielnia nie wyraża zgody na dołączenie do "ich" chodnika. Co zresztą OTBS na rękę bo zapewne musieliby ponieść koszty takiej niewielkiej a jak ułatwiającej życie mieszkańcom inwestycji. Najśmieszniejsze jest to, że bez brudzenia sobie butów można na to osiedle dostać się tylko samochodem, bo wzdłuż ogrodzenia od strony bramy wjazdowej też nie można zrobić chodnika bo działka nie należy do OTBS (czytaj mieszkańców wspólnoty tych bloków).
Jak dla mnie to po prostu niechęć i zawziętość Prezesów spółdzielni jest kluczem do sprawy. A my mieszkańcy mordujmy się dalej.
Od razu cały płot zlikwidować
Może nowa Pani Prezes wykaże się ludzkim podejściem do mieszkańców
oś. Tęczowego,przez chwilę pomyśli o ludziach starszych, dla których ta furtka byłaby super rozwiązaniem, kiedy wracają z miasta z ciężkimi zakupami.Jednak należałoby zainteresować tą sprawą P.Prezes, bo nawet jak przyjechałaby osobiście na osiedle, to nawet nie zauważy braku połączenia tego osiedla z miastem!!!Nie sądzę, że czyta też te wypowiedzi?!!
Przecież każdy kto kupował tu mieszkanie doskonale widział gdzie jest furtka wejściowa na osiedle więc nie wiem po co ta cała dyskusja.
Niektórzy myślą, że jak mieszkają na ogrodzonym osiedlu w nowym budownictwie to są lepsi od tych z bloków z wielkiej płyty. Stąd te wymagania i cała dyskusja. Wszystko się skończy jak przyjdzie do spłacania kredytów zaciągniętych na te mieszkania.
A tobie się skończy jak cię właściciel wyrzuci z mieszkania, albo rodzice
Niektórzy tak myślą ale jakość nowych budynków nie jest adekwatna to ich wyglądu. Komfort mieszkania jest o wiele gorszy - nie trzeba szklanki ;). Duży plus za to że dzieciaki można wysłać na dwór i nie wyjdą po za ogrodzenie.
Bloki z lat 90tych są lepsze od tych nowych...
I po problemie
Taaakkkk !! Koniecznie !!
od strony rosoch? jak z kazdej strony są rosochy!!!
Komuś zachciało się "autonomicznego" osiedla wewnątrz innego już istniejącego a wam się zachciało tam mieszkać to teraz się męczcie z tym problemem. Wasze osiedle korzysta z infrastruktury należącej do osiedla Rosochy a oddzielacie się od tych Rosoch płotem to nie dziwcie się, że SM Krzemionki także chce się odciąć od was. Proste jak budowa cepa... a nawet jeszcze prostsze - zwykła wzajemność.
No jak chcieliśmy tu mieszkać teraz musim się męczyć w tym luksusie.
Skoro taki luksus to skąd te narzekania?
dobrze ze macie chociaż droge dojazdową