Niedawno na Sienkiewicz byl salon fryzjerski, w ktorym pracowaly dwie panie Marty. Jedna z nich czarna, krotka fryzyrka, korpulentna, swietnie obcinala i ukladala wlosy. Najlepsza fryzjerka wedlug mnie. Moze ktos wie gdzie pracuje.
Salon miescil sie miedzy przystankiem autobusowym a sklepem ogrodniczym.