Ja byłam niedawno w "salonie" za czekoladą, szok, dziewucha opowiada całe swoje życie a pojęcia o strzyżeniu zero. Doradzała, żebym za uszy włosy zakładała a nie obcinała, bo sierotka nie umie nic zrobić. Katastrofa, młoda dziewucha a zero fantazji, polotu, bez życia, strzyżenie (nie, to nie było strzyżenie} trwało 50min, normalnie kalectwo. Kiedyś fryzjerami były osoby z predyspozycjami a dziś największe głąby idą na fryzjerki.
Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
- w poście skierowano w kogoś jakąkolwiek agresję lub namawia się do takiego zachowania (m.in.: nękanie, wyśmiewanie się, kpina, groźba, zastraszanie, szykanowanie, wyzywanie, poniżanie, negatywne porównanie); na tym Forum nie ma ani akceptacji, ani tolerancji dla takich zachowań.
Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.