Hej czy ktoś może kojarzy czy powstał jakiś nowy salon fryzjerski na Pułankach? Chodzi mi konkretnie o salon p. Luziy która swojego czasu pracowała w salonie u Marty pod Gromadą,a teraz podobno miała otworzyć swój interes.
Nie,nic sie nie otworzylo,i daj Boze zeby sie nie otworzylo! Co krok to fryzjer-ich to jak grzybow po deszczu!!! Ponad 200 zakladow jak na ostr to troszke duzo!
Pani Luiza ma otwierać salon na początku lipca
Dokładnie tak- otwiera salon od lipca w pawilonach obok małego Tesco.
z przykrością stwierdzam, że ta Pani bardzo drogo się ceni, zapewnia że ma produkty wysokiej jakości a niestety np. farba do włosów (podkreślam farba)zmyła mi się z włosów po 12 tu myciach, nawet odrosty nie zdążyły mi się zrobić... dodam że zapłaciłam za malowanie tą farbą, jak za zboże...
Hej! Pani Luiza już otworzyła własny biznes. Właśnie w pawilonach obok małego Tesco. Byłam już na zabiegu i jak zawsze, wyszlam zadowolona.
Farb używa takich jak pracowała u Pani Marty czyli goldwell.
A jeśli chodzi o wymywanie koloru to widocznie z włosami coś nie tak u kolerzanki...
Jeśli chodzi o sam salon, to jest przepięknie wykończony, a atmosfera....
poprostu czułam się tam jak w domu.
haha wieje reklamą... odnośnie koloru to też słyszałam o tzw farbach wysokiej jakości. udaj sie tam gdzie farbe otwieraja i mieszaja przy Tobie
Kto jak kto, ale pani Luiza nie musi się reklamować.
Odkąd poznałam ją, gdy pracowała w salonie Mary Wieczorek, nie zamienię jej na żadną inną fryzjerkę. A co do cen - wolę dołożyć parę złotych, ale mieć pewność, że wyjdę z salonu z czymś sensownym na głowie:)
czy ktoś się orientuje jak cenowo z obcięciem u Pani Luizy?
Nie jest zle , ceny przystepne drozej jest w Kameleonie na kruczej i u Marty .do gosc z 23.06 z 21.32 ty juz w czerwcu piszesz ze jest kiepsko a dziewczyna dopiero w lipcu otworzyla salon .Najgorsza jest chora konkurencja -