chyba ta matematyka zgubiła co niektórych skoro jeszcze nie rozumieją co się dzieje
oni zawsze powiedzą że im się opłacało tylko co?
no skoro im się opłacało, to co ty się tak martwisz? chcesz spłacać za nich? może i będziesz,bo są takie pomysły.
a może zazdrość cię zżera, że jednak to nie ty masz dom/samochód?daj spokój...
Ale jak juz tak chcesz sie wymadrzyc ,to kolego ja bralem w 2008 100,000 i mam rate 700 zl
no i to jest wystarczający dowód, że nie powinieneś zabierać głosu. bo na kredytach znasz się słabo, na dodatek jesteś dość naiwny. więcej czytaj, mniej pisz
wszystko co pisze gość z 17:57 to prawda, trzeba sie troche orientować w bankowości , a nie pisać głupoty. Ci co wzieli w zł. to najwyraźniej ich to boli że zawsze będą płacić więcej bo złoty zawsze był i będzie słabą walutą.
w dalszym ciągu piszecie jakbyście nie rozumieli problemu.Wytłumaczą po chłopsku to może zrozumiecie problem który nawet rząd nieudaczników rozumie.Nie chodzi o opłacalność tylko o spłacalność.Biorąc kredyt we franku wyliczono np.ratę w wysokości 500zł.I tu kredytobiorca był zdolny zapłacić tę ratę gdyż jego "koszt wegetacji" był w wysokości 2500 zł. wraz z kredytem czyli zostało 2000zł na życie.Teraz gdy rata wzrośnie 0 300 zł.na przeżycie zostanie 1700 zł.bo nie wieżę że pracodawca podniesie pensję.Dodatkowo wzrósł koszt utrzymania w związku z podwyżkami co dla przeciętnej rodziny oznacza ok.następne 300 zł miesięcznie.Czyli z 2000 tyś.zostanie1300zł.Następne podwyżki są nieuniknione.Więc z 1300 zł.zostanie ile?Opłaciło się do pewnego momentu a teraz trzeba coś sprzedać bo na chlebuś braknie.A i o kupca będzie coraz gorzej.W grecji dom można kupić za 30tyś.Myślicie że co nas czeka ?Japonia była Irlandja też a może by tak wspomnieć o Mozambiku?Nie bądżcie śmieszni bo nikt tego nie przewidział i bez pomocy rządu płyniecie na lichej tratwie a rząd wam nie pomoże bo zaraz cała Polska popłynie w ślady grecji.
nauczycielu drogi - "nie wieżę mówisz? oj, "uwież, uwież"... najlepiej w jakiś słownik.
frankiem pisu nie zbawisz. piszesz "rząd nieudaczników" - a co ma rząd do tego? macie już jawną obsesję. klich powinien popracować nad nowym działem psychiatrii
Obecny rząd jest rządem nieudaczników i tu się zgodzę z gościem z 12:46. To są gawędziarze, dużo mówią, mało robią...Taka jest prawda, na szczęście już niedługo ich pogonimy, oj pogonimy..
do gościa z 13;24 jeżeli brak argumentów to szukasz błędów ortograficznych lub stylistycznych.Jednak nie widzę odniesienia do tekstu tego gościa z 12;46.Więc jesteś jednym z tych co płyną szeroko.
ale z tobą nie ma sensu dyskutować merytorycznie. jesteś z zakonu, który uważa, że nawet matematyka stoi tam, gdzie stało zomo. po co cię przekonywać? do czego? chyba właśnie tylko do tego, żeby się pouczyć polskiego trochę. Uważacie że "tu jest Polska", a nawet nie umiesz napisać po polsku kliku zdań. wstyd.
a jeśli masz nadzieję,żeskoczy na 5 zł frank, to jesteś już całkiem chory z nienawiści. Bo pewnie frank jest z PO. I jest rosyjskim agentem, który zdradza o świcie.
wyrazy wspołczucia.
mam dużo oszczędności w frankach to co tu ma nienawiść wspólnego z interesem.Pracuj na mój zysk i co tu ma Polska do mojego interesu?
jeżeli chcecie zarobić dużą kasę skupujcie franka bo będzie kosztował na koniec roku 8 zł.
w ostatnim kwartale podrożał o 12,79% żadna lokata tyla nie da co przecudny frank
12,79x4=51,16% tyle min. można zarobić na franku w najbliższym czasie
wziołem kredyt w zł. kupiłem franka po 2.40 i zastanawiam się czy sprzedać czy poczekać?Wszyscy mówią że będzie po 5 zł.to bym zarobił ponad 100%.A wy jak myślicie?
nic nie piszecie o USA które dziś zagroziło bankructwem i nie wypłacaniem emerytur swoim obywatelom jeżeli nie otrzyma następnych pożyczek.Tak że następny argument za przewalutowaniem bo będzie się działo oj będzie.