ITD niestety może ustawiać trójnogi, śmietniki itp. nawet jak niema znaku informującego że jest fotoradar. W zeszłym tygodniu byłem świadkiem jak pięknie błyskało w łodzi to myślałem z daleka że ktoś spawa :)
Obojetnie czy to staly fotoradar, czy na trojnogu czy policjant z suszarka. Kazda kontrola predkosci musi byc poprzedzona znakiem "...kontrola predkosci...na odcinku...". Jak tego nie ma i jestesmy w stanie to udowodnic to albo nie przyjmujemy mandatu (suszarka) albo nie placimy i sie odwolujemy (fotoradar staly, fotoradar mobilny)
Niestety Jacku mało tego że mogą te fotki ustawiać gdzie chcą to jeszcze w czasie jazdy nam mogą zrobić gdzie chcą, o tym że suszyć nie mogą gdzie chcą to też pierwsze słysze http://superauto24.se.pl/galeria/radiowozy-z-fotoradarami-nowy-bat-na-kierowcow-w-rekach-inspekcji-transportu-drogowego-zdjecia,292152/98881/192239/
Znak D-51 z "tabliczką na odcinku..." musi być ustawiony jeżeli pomiar jest dokonywany przez / za pomocą przenośnych urządzeń.
Policja oraz ITD może używać przenośnych fotoradarów i "suszarek" w miejscach nieoznakowanych.
Natomiast sam znak D-51 (bez tabliczki) umieszcza się przed stacjonarnym urządzeniem rejestrującym w odległości: Nawet wygrzebałem fachowy artykuł na ten temat http://m.interia.pl/motoryzacja/news,1640271 a więc nawet w dziupli dzięcioła mogą założyć to jest chore!
Policja ma 3mce na rozstrzygniecie mandatowe, jesli sie nie wyrobia to pchaja do sądu, maja na to rok czasu. Dalej sąd ma kolejny roczek na wydanie wyroku, takze tym co błysnęło spokojnie czekamy heh
Jeszcze lepsze:
http://regiomoto.pl/portal/bezpieczenstwo/superbron-przeciw-kierowcom-fotoradary-w-nieoznakowanych-radiowozach