Mam do porównania dwa autka:
Ford Fiesta, 1998, 1242 cm³ (Moc 75 KM / 55 kW)
Toyota Corolla, 1999, 1332 cm³ (Moc 86 KM / 63 kW)
Toyota jest lekko droższa, więc może lepsza, ale może coś przemawia za Fordem?
tylko toyota,ja swoja zrobilem 400tyś po czym stwierdzilem ze lekko bierze olej sprzedałem ją a nastepny właściciel dalej pomyka ,a w fordzie z tego rocznika juz pojawiia się korozja.japończyk to japończyk jak raz sie przekonasz to już pózniej bedziesz przesiadał sie do nowszych modeli.pozdrawiam.
To mnie zaskoczyliście jednomyślnością. Dziękuję za porady. Jeśli ktoś ma jeszcze argumenty za toyotą, chętnie poczytam.
Jak chcesz kupić, to bierz poliftingową z 2000r, te wcześniejsze obciachowo wyglądają. Bierz też wersję z silnikiem 1,6 16v VVTI 110KM silnik ma rozrząd na łańcuchu, ale lubi łykać olej. Wersja z silnikiem 1,4vvti ma podobnie tylko mniej kucyków. A najlepiej to dołożyć parę tysi i wziąć E12 z którymś z tych silniczków. Wersje E11 poliftingowe mają te same silniki co kolejna generacja corolli E12
Z tych lat to tylko Fiesta
oba rupiecie,najlepsze były stare samochody z początku lat 90-tych