Swiadectwo z wyroznieniem nie jest uzaleznione od wyniku egzaminu, wystarczy jesli srednia ocen z etapu ksztalcenia wynosi wiecej niz 4,75.
Co do kwot marnowanych z racji pseudosprawdzianow, to sa wcale nie takie male. Od kosztow zwiazanych z tworzeniem testow, drukowaniem, kolportazem, sprawdzaniem, opracowaniami wynikow, po utrzymanie OKE i CKE, itd.
Pismen zadajesz trudne pytania ;P
Egzamin jest pierwszym egzaminem 13 latków. To jest taki test wiedzy ogólnej z całej podstawówki. A dlaczego np. nie było przyrody na tym teście ? Tylko polski i matematyka ? Czy chodziło o tylko najważniejsze przedmioty ? Może troszkę nie na temat więc przepraszam :)
OKE i CKE i tak jest konieczne do chociażby matur i egzaminów zawodowych. Odpowiedzi zamknięte i tak są sprawdzane przez komputer. Sprawa z kolportowaniem i drukiem mocno dyskusyjna. Jest wiele rzeczy na czym państwo powinno oszczędzać (ave biurokraci), ale edukacja jest czymś na co powinny iść jak największe nakłady.
I zgoda, ale ta kasa nie wydawana jest na edukacje, tylko na papierologie.
Aby zorganizowac mature czy egzamin zawodowy wcale nie potrzeba utrzymywac az tylu instytucji. Jedna Komisja bylaby wystarczajaca, a sprawdzanie tez mozna uproscic. A na pewno trzeba skonczyc z nieomylnoscia OKE
pismen 11.28 a właśnie, że nauczyciele np w szkole mojego dziecka uzależniają ocenę np 5 z matematyki, jeśli dziecko napisze na min 4 test. Dzieci mają powiedziane, że ocena z testu jest tu decydująca. Pani z matem. przeliczy odpowiednio punktację z zadań matem. i wystawi ocenę.
Z koncowego czy probnego? Wyniki koncowego celowo sa dopiero w czerwcu aby ograniczyc ich wplyw na oceny. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego, a jesli ktos wystawia oceny, no coz idzie na tzw. latwizne.
Jak zwykle masz marne pojęcie o tym co piszesz, panie emerytowany nauczycielu.
Sprawdzian, który odbył się 3 (bodajże) kwietnia jest sprawdzianem końcowym. Podobnie będzie 24 (bodajże) kwietnia z egzaminem gimnazjalnym.
Po tych datach uczniowie będą nadal chodzić do szkoły i dostawać oceny.
A pisanie o nauczycielach, że idą na łatwiznę i stawiają oceny za sprawdziany końcowe jest zwykłym czepianiem się i szukaniem dziury w całym. Co, jeśli zważyć na autora tych opinii, wcale nie dziwi.
pismen 11.44 --- z tego teraz co był 3 kwietnia. Ocena z testu wejdzie jako tzw. na czerwono i jest najważniejsza - tak powiedziała pani nauczycielka :)
Centralna Komisja Egzaminacyjna podała wstępne informacje o wynikach sprawdzianu szóstoklasisty. Są one gorsze niż w 2011 roku, ale też CKE przyznało, że tegoroczny zestaw zadań był trudniejszy od ubiegłorocznego.
Więcej... http://edukacja.gazeta.pl/edukacja/1,101865,11814561,Wyniki_sprawdzianu_szostoklasisty_2012.html#ixzz1wC0PBSZ2
tak, cienko poszlo co było jednak do przewidzenia - niestety