Dzieci mają ferie włóczą się po blokach na klatkach robią sobie bibki.Co rodzice na to.
Jak w mieście nie ma nic zorganizowanego, to gdzie dzieci mają iść? Kino też dało ciała.
Jakim trzeba być ignorantem, żeby coś takiego napisać!
W tym mieście to trzeba by do domu do każdej osoby przyjść i mówić o różnych imprezach, bo przecież przeczytać by mu się nie chciało, gdyby dostał ten ktoś ulotkę, czy informator. Ciemny lud nie umie zajrzeć do gazety, do internetu i potem takie "mańki" skarżą się na wszystko.