Ferie w Ćmielowie nie dla wszystkich dzieci .Wielce panujący proboszcz w dniu dzisiejszym nie wpuścil dzieci zamieszkałych Ćmielowie na hale sportowa twierdząc ze nie mogą korzystać z hali poniewaz nie uczą sie w tutejszych szkołach .Po interwencji dzieci u burmistrza wicedyrektorka szkoły odpowiedziała dziecku ,, niech ci mamusia zorganizuje ferie" .Zapomniała za co bierze pieniadze i na czym polega jej praca ,krótko mówiąc nieodpowiednia osoba na stanowisku .Mamy wielką nadzieję ze po najblizszych wyborach wszystko sie zmieni w tej gminie I nasze dzieci nie bedą musiały szwedać sie po miescie szukając sobie zajęcia.Oczywiście nie zapominajmy o najwiekszym prowokatorze dzisiejszego zajscia panu Paszynskiemu który jest mistrzem w tym fachu i który już planuje ciepłe posadki myśląc ze wygrają te wybory wraz z watachą swoich hien społecznych .
A wasze dzieci niech sobie dojadą do swoich szkol lub zawieście ich swoimi limuzynami z 500+
A to nie jest tak, że każda szkoła organizuje ferie dla swoich uczniów? Też bym się nie zgodziła, gdyby obce dzieci "szwędały" się po placówce za którą odpowiadam.
Mądralo zapisz dzieciaki do ich szkoły a nie innej cwaniaku
Taki z niego radny jak z koziej d.....y trąbka. Szukaj szczęścia gdzieindziej..
cwaniaku widocznie cos jest jest nie tak że dzieci muszą dojezdzac do innych szkól zaby sie czegos nauczyć
Jeżeli te inne szkoły są lepsze, to po co chcesz by dziecko korzystało z ferii w tych gorszych? Bądz konsekwentny i miej honor
Niech sobie dojeżdżają, nawet do Kielc. Kto bogatemu zabroni? Ale takie uwagi należałoby kierować pod adresem swojej szkoły, że nie zapewnia swoim uczniów zajęć podczas ferii.
Dzieci mają prawo wybrać szkołę, jaką chcą. To że dziecko mieszka w Ćmielowie nie znaczy że musi chodzić tu do szkoły. Normalny człowiek to rozumie. Czyż nie???
szkołę mają prawo wybrać ale na ferie powinno chodzić do swojej szkoły a niby to dlaczego szkoła ma brać odpowiedzialność za dzieci z innej szkoły tatusiu cwaniaczku
Hala sportowa jest dla wszystkich dzieci mieszkających na terenie naszej gminy. Nikt nie ma prawa wyganiać ich z hali. Jeśli są jakieś warunki wstępu to powinno to być ogłoszone, by mieszkańcy mogli się ustosunkować. Kulturalne zachowanie obowiązuje każdego, a pani dyrektor powinna to wiedzieć. Powinna cieszyć się, że dzieci chcą pograć w pilkę, a nie siedzieć przed komputerem. BRAWO DZIECIAKI -WALCZCIE O SWOJE.
Nie prawda, dzieci które uczą się w danej szkole tylko i wyłącznie one maga korzystać!!! ZAWSZE TAK BYŁO DROGA MAMUSIU!!!!!!
Kazda szkola ma swoja halę sportową, to nie znaczy, ze maja prawo korzystać z niej dzieci spoza tej szkoły.Niech korzystają z hali w szkole do której uczęszczają.To nawet troche nie fair, bo do nauki ta szkoła sie nie nadaje wg niektórych rodziców, ale do zabawy w ferie juz tak. Ja nie wyobrażam sobie w ogóle jakbym mogła wysłać dziecko w ferie do obcej szkoły, gdzie nie zna nauczycieli i dzieci i oni jego nie znają.
a ciekawe kto ma sprawować opiekę nad tymi dziećmi spoza szkoły? Nauczyciele pracujący w danej szkOle sprawują opiekę w ramach dyżurów jedynie nad uczniami swojej szkoly
Takie zachowanie tych uczniów to raczej nie walka o swoje tylko bezczelność nakręcana przez mądrych rodziców. A teraz wiadro pomyj na głowy ludzi, którzy nie zawinili.
dziecko powinno chodzić tam gdzie ma szkołę to nie świetlica popołudniowa dla wszystkich
A to dlaczego ksiądz proboszcz jest w to zamieszany, bo nie wiem założycielu wątka?