Macie racje. Od lat siedze za fajera i jezdze po swiecie d.ciezarowka , i sa takie miejsca. Chleb kiedys to Siewierz, pierogi to tez Ilza i gdzie ??? U pani Trepkowej w N. Slupi. Jest jeszcze Moskorzew kier. Zawiercie dla glodomorow!!! Jest jeszcze vigvam w Pniewach- grochowka , golonka . Sa pyzy warsiawskie na zabranieckiej wa-wa. I wiele innych m-c. Winner sznycel Austria A-2 Pack stacja shel na gorze. itd. Kto dba o jakosc i nie kombinuje z jakoscia , cena i smakiem ten ma zawsze powodzenie.
Tam to są lodziary.
A mnie obrzydziła ta lodziarnia. Przepocone babsko podaje te lody przepoconymi łapskami. Wyrzuciłem od razu, bo myślałem ze zwymiotuję.
Chodzi o tę w Iłży bo wątek robi się o wszystkich lodziarniach.