Mógł Pan mojego taty nie wyzywać od razu od złodziei o 36 gr. Tylko po prostu powiedzieć, że jest winny tyle i tyle. To, że człowiek zapomni to od razu złodziejem się go nie nazywa.
ooo prosze jak gośc z 18;54 zmiekl odrazu grzeczniej? mogl twoj ojciec przyniesc te 36gr a nie myslal ze po pol roku go zapomnie?ja tez tam kseruje i jestem zadowolona bardzo!!
Skoro ten Pan się tutaj wypowiada to po co mam pisać niegrzecznie? Ktoś napisał post co sądzę na temat ksero więc napisałam to co sądzę. Jeszcze raz powtórzę. To, ze człowiek zapomniał (nie mylić z tym, że specjalnie udaje, że jest winny aż 36 gr) nie powinno się go od razu osądzać, że to zrobił specjalnie. Przecież to są groszowe sprawy.
Człowieku to że twój ojciec nie oddał pieniędzy i zrobił się problem nie znaczy ze masz prawo oczerniać kogoś na forum.Ewidentnie próbujesz zepsuć opinię temu punktowi.Więc po co tam chodził Twój ojciec?jak to ksero takie złe?Idz na Ogrody tam grubymi będziesz płacił i nie będzie problemu z wydawaniem.Kseruję juz tam parę lat i to najtańszy punkt w mieście.A tak swoją drogą raz poszłam do pana który ma punkt ksero przy hali handlowej na przeciw Lidla za 20 stron zapłaciłam 20 zł !!!!!!!pan mi coś przyciemnił rozjaśnił zwiekszył zmniejszył (bez mojej wiedzy oczywiście) i tyle wyszło
Mi nie chodzi absolutnie o ceny. Oczernianie? Piszę prawdę... Oczernianie to inaczej kłamstwo. A ja sobie tego nie zmyśliłam. Ktoś napisał o ksero więc się wypowiedziałam.
zatem tym bardziej ,że był jedynym nie upomniałabym sie o takie śmieszne pieniądze...a tym bardziej nie nazwałabym złodziejem.Ja rozumiem ,że to Twój biznes , że z tego żyjesz ale o te 36 gr. nawet nie chciałoby mi sie jezyka strzepić...są ważniejsze sprawy w życiu i wyższe wartości.Nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć Ci obyś tylko tyle miał u ludzi i takie straty ponosił.
Kurcze co wy piszecie?????wiele razy tam kserowałam nieraz brakło mi paru groszy i Pan zawsze mówił "proszę nie szukać nie trzeba".Czy w sklepie da wam ktoś bułkę za 50 groszy i powie że możesz oddać potem?nie,tam Ci nawet zapałek nie dadzą na krechę.Pozdrawiam Pana z ksero .Sympatyczny człowiek.
jest to jedyny sklep w mieście gdzie wydają co do grosza i chyba najtańszy w mieście pod każdym względem.
Odniosę się do wpisów dziewczynki oburzonej informacją,że tatuś nie został obsłużony w moim sklepie.Wysłuchałaś tatusia i dobrze tylko tatusiowi nie nawrzucałem jak twierdzi,pieniędzy odmówiłem przyjęcia i to był mój prezent dla tatusia.Kilka dni temu byłaś w sklepie i obsłużyłem cię po raz ostatni,a przed Euro twojego tatusia,gdy przyjedzie zza granicy ja nie klękam jak myślał twój tatuś.Biednemu pomogę a głupiego wygonię i to ostatni mój wpis w tym temacie.
Pozdrawiam Panie Mirku. Czesto korzystam z pana usług,nigdy nie spotkałam sie z niemiłą obsługą.Ostatnio kserowała i bindowała u pana pracę licencjacka moja córka i była bardzo zadowolona z jakosci usług.
W którym miejscu dokładnie jest to ksero? Chyba jutro pójdę coś skserować,chociaż mam pewnie po drodze kilka innych punktów. :)
Rażące jest podejście klientów którzy nie zapłacili za usługę. Ja bym się ze wstydu spaliła a nie jeszcze roztrząsała na forum. Temu panu nikt za darmo nie dał papieru i prądu. Bardzo dobrze, że upomniał się o swoje. Życzę Panu powodzenia w interesie i udanych walk z cwaniactwem i paniskami. Pozdro.
evik 11 listopada za Leclerkiem w stronę NZ po prawej Pawilony w Których jest bar Złota Podkowa
haha no rzeczywiście tak jak w tej piosence "12 goroszy tylko nie placz proszę 12 groszy w zębach tu przynoszę" dobrze wiedzieć że trzeba miec ze soba drobne *_*
a Ty rafałku idź po bułkę bez kasy da Ci sprzedawca w sklepie?
mam pretensje o jedno,co was to obchodzi?zrobiliście kolejkę do drzwi a było tak dobrze.kserowałam sobie w ciągu 5 min. a teraz czekałam 10 min. jak tak dalej będzie to nic nie skseruję bo będzie kolejka na dworze.
niebawem otwarcie nowego punktu ksero po 5gr za strone a4