sory ale z Pułanek tam nie jedna pracuje a może coś konkretniej?
A jak jest w innych groszkach na mieście ???
w Groszku przy ul.Iłżeckiej jest bardzo miła obsługa,przyjemnie jest tam robić zakupy,widać że personel szanuje klienta;) no i stosunek do siebie kobietki mają super ,tak trzymać! pozdrawiam
He he nie rozśmieszaj mnie , że na iłżeckiej jest miła obsługa . No dobra może na spożywce zgodzę się , ale wędliny to masakra .
Postój dłużej w kolejce to kilku razach będziesz wiedzieć wszystko o każdej / takie "koleżanki" co się obgadują przy klientach .
zgadzam się-a znajomych to poza "godzinną"kolejką obsługują-zero pośpiechu- git malina
Ja też nie znam słowa "dzieNkuje"
n asandomierskiej mają stare ceny artykuły są drozsze niż pisze na półce
skoro gość zarabia krocie na kiełbasie krocie no to gdzieś ma wasze opinie o jego sklepach i pracownikach.byle by kasa płynęła
Na Kilińskiego w Groszku jak wchodzę w z kolegami to tylko jakaś ekspedientka za nami łazi i tylko patrzy czy nic nie kradniemy... Na Pułankach pełna kultura.
No pewnie nie bez powodu za wami chodzi po groszku .
Dokładnie masz rację.Ja z racji tego że blisko mieszkam Groszka na Kilińskiego to czesto robię zakupy,obsługa jest bardzo miła.
najlepsza pani jest na Sandomierskiej..w bucikach na obcasach nie zapiętych i bez palcy hehe ciekawe że sanepid się nie przyczepia:) a co na przepisy BHP pan kierownik lub właściciel !?:))
Ja tam mam inne zdanie , co do kilińskiego szczególnie do stoiska mięsnego
z takiego powodu, że mamy kaptury, czemu w ich oczach automatycznie stajemy się przestępcami...
niewiem o co wam chodzi dziewczyny luzacko podchodza do ludzi a wy sie czepiacie a co do mlodej to jeszcze troche nieobyta w tych sprawach
dokładnie ta pani z sandomierskiej wymiata hehe nie wiadomo czy smiać się czy płakać..po prostu tragedia..to nie wybieg dla modelek..
ja jeszcze nigdy nie spotkałam się z niemiłą obsługą w Groszku na Pułankach,nie macie się chyba czego czepiać
a nadal nie ma jak płacić kartą- sredniowiecze...