"Podpisany przez zwierzchnika Cerkwi prawosławnej w Rosji Cyryla I i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika dokument jest apelem do wiernych o wzajemne wybaczenie wyrządzonych sobie nawzajem krzywd. Na pl. Zamkowym pojawiło się kilka osób związanych z "Gazetą Polską" i Tv Trwam. Przynieśli m.in. transparent z napisem "Fałszywe pojednanie ma przykryć sowieckie zbrodnie NKWD i KGB na Polsce i Polakach". Manifestujący zarzucali polskim władzom stronniczość i fałszowanie historii Polski. Akt dialogu pomiędzy dwoma Kościołami uznali za podporządkowanie się Rosji."
Znowu szukasz sensacji a może awantury.
Przecież głupich i oszołomów nie sieją - sami się rodzą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyryl_I_%28patriarcha_Moskwy%29
Współpraca z KGB
Cyryl (Gundiajew) był wielokrotnie oskarżany o współpracę z KGB w charakterze agenta o pseudonimie MICHAJŁOW. W ocenie Feliksa Corleya, badacza archiwów radzieckich służb specjalnych, objęcie wysokiej godności w hierarchii cerkiewnej bez podjęcia współpracy z KGB nie byłoby dlań możliwe[18]. Jako moment przypuszczalnego werbunku duchownego podaje się rok 1970 i jego pierwszy wyjazd zagraniczny (w ramach organizacji Syndesmos hieromnich Cyryl udał się razem z metropolitą leningradzkim Nikodemem do Pragi)[9].
W tej chwili może wydawac się na fałszywe pojednanie ale z biegiem czasu będzie wyglądac inaczej. Tak jak było z przeprosinami biskupów polskich, też było wiele szumu a okazało się słuszną sprawą.
Nie wiem dlaczego ludzie się tak denerwują przecież każdy ma prawo wyrażac swoją oipinię ale nie obrażac innych.