Polecam obejrzeć nocną zmianę i "zamach" na gabinet Olszewskiego za to co chciał wtedy zrobić.
Czekamy na prawdę Wałęsy, na jego grafologów, na złożenie pozwów, na kontratak merytoryczny. Czekamy :)
Przecież Ci grafolodzy byli wybrani jeszcze za PO.
Oczywiście że jest prawdziwa gościu 18:09. Wiadomo to było od dawna, teraz tylko zostało to oficjalnie potwierdzone.
Wcześniej wierzyłeś postkomunistycznym rządom, mimo że żadnych dowodów na brak współpracy nie było. Teraz jak są dowody na współpracę, to są one dla ciebie sfabrykowane, mimo że zostały przebadane przez grafologów... Pokrętna logika, rodem z komunizmu...
Wałęsa małżonce mówił że wygrywa w totolotka,a wiadomo co to były za wygrane ,za donosy.Danuta w swojej książce się chwaliła że takie miał szczęście!!!!
A mnie dziwi jedno, skoro Wałęsa był Bolkiem, to dlaczego w latach 80-tych nie zostało to wykorzystane przeciw niemu? Jak na razie nikt z obecnie najmądrzejszych nie wyjaśnił tej zagadki.
Taaa JA te rewolucję wygrałem, ja komunizm pokonałem, ja ja ja ja ja ... .
a niby po co miało to być wykorzystane ,Gwiazda i Walentynowicz o tym mówili i co zrobiono z nich oszołomów .
To była marionetka, potrzebna sb-kom. Sami nie mogli , wiec poprzez niego tworzyli nową rzeczywistość tak ,żeby i w niej byli na górze.
Marionetkami byli ci, którzy od lat toczą wojenkę z Panem Prezydentem Wałęsą.
Wałęsa nie dostał zaproszenia na bal!
"Chodzi o Bal Polonijny w hotelu Eden Rock w Miami (USA), który jest co roku towarzyskim wydarzeniem dla polskiej elity w Stanach Zjednoczonych. Do tej pory Lech Wałęsa był na niego zapraszany w roli gościa honorowego. Ba! W pierwszej parze, razem z polską milionerką Blanką Rosenstiel, tańczył otwierającego charytatywny bal poloneza. W tym roku były prezydent zaproszenia jednak nie dostał (...)wygaszona została także nagroda, którą Lech Wałęsa wręczał w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o przyznawany od 2010 roku przez Instytut Lecha Wałęsy laur imienia swojego fundatora: Lech Wałęsa Media Award."
Dla mnie nie go końca sprawa jest jasna. Słowa przeciwko słowom. Sfałszować dokumenty? Żaden problem. Mnie tak łatwo nie da się przekonać. Jednak chciałabym wiedzieć dlaczego wasz guru w tamtych czasach nie siedział. Rzuca oskarżenia na innych a czemu jemu darowano. Takiemu uczciwemu patriocie? Czekam na rzetelne tlumaczenie a nie bajki.
Jakie znowu słowa przeciwko słowom? Jest ekspertyza grafologiczna! Pisma nie da się podrobić w 100%, bo nie jest to tylko kształt liter, ale w większości niezauważalne gołym okiem elementy, jak siła nacisku, kierunek pisania liter zamkniętych, kolejność i miejsce stawiania kropek nad literami "i" oraz "j", kształt znaków interpunkcyjnych, niezauważalne pętelki w literach stawiane odruchowo, sposób łączenia bądź rozdzielania kolejnych liter. To waśnie takie elementy są badane przez grafologów, bo tego podrobić się nie da. Nie pisz więc bzdur, że jest to słowo przeciwko słowu, bo ewidentnie jest to słowo przeciwko twardym dowodom.
I dla jasności zaznaczam, że pis nie przeprowadzał zmian Instytucie Ekspertyz Sądowych. Ostatnie zmiany tam przeprowadzał rząd po-psl.
Pytanie z jakiej partii sa grafolodzy i co sie chce osiagnac wynikiem tej analizy. Jak sie chce znalezc winnego paragraf sie znajdzie.
Czy za wszystkie choroby i gradobicie też jest odpowiedzialny PIS?Bo to już się śmieszne robi wycieranie gęby Pisem.Opinia niezależnych grafologów jest jedna i tyle,ale nie róbcie z tego Bóg wie czego i ze Pisowi na tym zleży,bo to nic nie zmienia.Zmieniłoby może 27lat temu ale teraz tu chodzi tylko o prawdę i nic więcej.Wałęsa jest ustawiony do końca życia i włos mu z głowy nie spadnie.Tylko ta jego pycha strasznie razi i mógłby sobie dać już spokój, ludzie nie są aż tak głupi.
Dziwi cię, bo nie potrafisz wysnuć logicznych wniosków. Gdyby było to wykorzystane przeciwko Wałęsie, to jednocześnie osoba sterujące nim ujawniłyby same siebie i straciłyby wpływy. Dokumenty miały pozostać w ukryciu, żeby mieć haki w razie gdyby Wałęsa próbował działać na ich niekorzyść. To nie jest żadna zagadka, tylko oczywistość.
Gościu z 07.09 i Gościu 8.27 brawo! Wreszcie ktoś to napisał.
Naprawdę uważacie, ze Wałęsa skacząc przez płot obalił komunizm? Zamiast pamiętać co nam do głów wkładano poszukajcie trochę informacji w necie od rożnych źródeł, historyków, dziennikarzy... tych odkłamujących historie. Nie związanych z PIS< PO czy innymi władzami, po prostu drążącymi temat, grzebiąc w mrokach historii. A ciężka to robota, bo u nas prawdziwej dekomunizacji nie było, rozliczenia nie było.
Bronicie ikony. Tak, Wałęsa jest ikoną i nikt mu tego nie zabierze.
Obroniłby swoją twarz, gdyby przyznał się do współpracy. Mógłby teraz powiedzieć ze go zmuszano do podpisów, jakoś by człek to przełknął, choć fakty sugerują często co innego. A nie sugerować, ze Wałęsa wtedy nawet dobrze pisać nie potrafił. No i mówić! ;-) Ludzie... komedia. Maja nas za pantofelków pod względem ilorazu inteligencji?
Niestety, tak boli nas to, ze Wałęsa był Bolkiem i mógł współpracować ze służbami bo runie nie tylko jego pomnik i autorytet ale także nasza chluba na cały świat, ze to MY Polacy, że właśnie z Polski poszła iskra na świat obalająca komunizm. No trudno.
Trzeba wziąć to na klatę, ze obalenie komunizmu, czy tez socjalizmu w Polsce było w pełni KONTROLOWANE przez ówczesny rząd i Kiszczaka. To oni wybrali Wałęsę i pozwalali mu wygrywać w toto-lotka... i być liderem. To co się potem stało z Polska i nadal dzieje - niszczenie przemysłu, wszystkiego co Polskie wyprzedawanie majątku polskiego razem z tania siła roboczą w postaci nas właśnie... tylko to potwierdza.
Gorzko. Tym bardziej, ze to była tez kiedyś moja chluba narodowa. Ale tylko prawda nas wyzwoli. Zrozumcie to wreszcie.