p.s. taki przy dzicku ci nie pomoże a jak poprosisz by pomógł w kuchni to powie: sama to zrób.Mało jest naprawdę fajncyh chłopaków, ale od jakiegoś czasu spotykam się z kimś wyjątkowym i dobrym.Nie ułozyło mu się w poprzednim małżeństwie, ale zam go już rok i jest o wiele lepszy ,niż stary kawaler 28 letni.
Wow, czytam i nie wierzę! Ale przeokropnie generalizujesz i operujesz (pewnie) na własnych doświadczeniach. Mam 31 lat, mieszkam u rodziców ze względów czysto finansowych, ale wszystko ogarniam samemu - potrafię gotować, potrafię sprzątać, dzieckiem też się potrafię zająć. Aha - jestem jedynakiem, to pewnie też wg Ciebie najgorszy typ faceta, nieporadny i egoistyczny, niechętny do pomocy. Byś się mogła zdziwić jak wiele potrafię pomóc komuś kto jest dla mnie ważny. Ale dalej żyj w swoim przeświadczeniu i operowaniu na pojęciach czarne-białe.
Śmigam na rowerze po pracy - 100km dziennie, w sobotę jem i pije do upadłego ze znajomymi. ;)