Widzisz, to jest tak : piękne są w wieku 20 lat ale nie są ani mądre ani bogate. Po 30 zaczynają się te bogate ale nie są już takie piękne a jeszcze nie zmądrzały dostatecznie. Po 40 są zamożne i mądre ale już uroda więdnie. Zatem truuudna sprawa, młodzieńcze :))
Hej ja jestem po 30 ce a wyglądam na 20 więc nie generalizuj!
Tak z ciekawości? W jakim jesteś wieku?
Lat 30.
Tak, mialam utorowana sciezke w zyciu i duze wsparcie w rodzinie.
Uwazam, ze w zwiazek bardzo sie angazuje, problemem moze byc, ze wlasnie za bardzo.
Jestem ciepla i troskliwa i zawsze bardzo dbalam o faceta.
Tak, problemem z mojej strony moze byc pewnego rodzaju wladczosc i nieumiejetnosc pojscia na kompromis, ale zalezy to od wielu czynnikow, nie chce mi sie opisywac, ale jestem swiadoma, ze jest to cos, nad czym mozna i trzeba popracowac.
Nie chodzi o przelamanie dumny czy honoru w podrywaniu faceta, tylko wlasnie to ja zawsze podrywalam kogos. Teraz postanowilam odpuscic.
Nie chce pisac na forum gdzie mnie mozna spotkac, moge wyslac takie info na maila.
Ciepłe i troskliwe kobiety są fajne, wg mnie na plus :) A wszystko inne też pewnie da się pogodzić jeśli nie ma zbytniego rozjazdu typów charakterów już na starcie.
Nie jest tak jak piszesz.Ja jestem bogata,inteligentna,wykształcona i mam to coś.Tylko ,że takie kobiety ,również oczekują tego samego od swoich partnerów i spotkanie się dwóch osób reprezentujących te same wartości graniczy z cudem!!!
Ajjj to ja tylko z tym bogatym się nie wpisuję, reszta się raczej zgadza :P