Każdy porządny hutnik po pracy odkaża się" zestawem Hutnika", to znaczy dwa piwa i seta. Więc spokojna głowa, nic nam nie będzie!
Ja preferuje szklane bimberku ze sprawdzonego źródła... Po nocnej zmianie nie ma nic lepszego na odkażanie i dobry sen żeby odespać.
tak tylko ze alkohol to jeszcze oslabia odpornosc nie ma jak porady od szarlatanow miejscowych nieswiadomych
Ta micha była dużą szansą na masowe chorowanie załogi. Podburzasz systematycznie, mnie ciekawi jaki masz w tym cel.
To forum to dno. Czym podburzam?? O co ci chodzi?? Pytam czy czujecie sie lepiej bez michy. Wiele osob narzeka na jakosc jedzenia, wiec pytam. Ja czuje sie lepiej. I wiem, ze gastronomia zbiorowa moze byc zagrozeniem. Ludziom sie w glowach przewraca widze.
Sraczka jak była tak jest a najczęściej wśród kierowniczków
Ograniczenie posiłków gdzie można to inaczej rozwiązać to cios dla pracowników
Takie glupoty ze ktos kogos probuje podburzac to chyba ktos z biurowca wypisuje aby zatrzec fakt swojej nieudolnosci
Taa, dziwne ale nie mam nic z hutą wspólnego a tak odbieram te wpisy, gdybym był właścicielem odszukałbym tą osobę i zwolnił. Z boku wygląda to na świadome dążenie do konfliktu i podburzania załogi.
Dali parę złotych podwyżki a zabrali michę. Wyszło jak zawsze. Około 150zł. w plecy.