Pokazuje jak można przypadkiem wyglądać karykaturalnie. Może to będzie wskazówka dla kogoś jak się nie ubierać. To że takie spodnie są w modzie, ale trzeba ja odpowiednie zestawić, żeby nie wyglądać jak te dziewczyny. To taka namiastka stylisty ten profil na fb ;)
Nie ty jedna, więc jaki wniosek? Myślmy zanim coś włożymy durnego lub niepasującego nam ;)
Niektórzy powinni jednak pomyśleć nad konsekwencjami swoich czynów. Zanim ktoś opublikuje zdjęcie np. na fb lub w innym miejscu, niech najpierw zapozna się z ustawą o prawach autorskich i prawach pokrewnych oraz z kodeksem cywilnym (chodzi o ochronę wizerunku i dóbr osobistych). Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej z pewnymi wyjątkami. Dlatego bezpieczne są zdjęcia grupowe. Osobna kwestia - kto jest autorem zdjęcia i czy publikujemy swoje czy też "przywłaszczamy" sobie cudzą własność.
Noga to nie wizerunek. A na drugiej fotce też nie widać twarzy, więc?
I tu się bardzo mylisz. Zarówno w orzecznictwie sądowym i doktrynie prawniczej przyjmuje się, że wizerunek to utrwalony wizualnie zespół cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby pozwalający na jej indywidualizację i rozpoznanie.
OK, enchantress niech będzie te zdjęcia z tylnymi częściami ciała :) Jednak ta stopa w skarpecie i sandałach. Tylu facetów chodzi, że trudno z ustaleniem wizerunku ;)))