czy to normalne ze faceci w wieku 30 a nawet po nie chca stalego zwiazku? nie mowiac juz o stabilizacji zyciowej? za to przezywaja ,,druga mlodosc", bawia sie w uwodzicieli i niczym casanova wyrywaja coraz to nowsze malolaty i starsze kobiety... ten swiat schodzi na psy !!!!
Tak...ja znam to z autopsji facet ma 37 lat i niedawno oznajmił że nie nadaje się do stałych związków ( szkoda że dopiero teraz to odkrył) jest mi bardzo ciężko z tego powodu ale jakoś to przełknę tylko tak sobie myślę ciekawe czy tak samo będzie mówił kiedy będzie miał 60 lat kiedy być może nie będzie już rodziców a i koledzy nawet tez Ci samotni już nie będą tak dyspozycyjni...i co wtedy...no cóż może niektórzy lubią samotność...
są i tacy kretyni ;))))
Nie ma zasady,my panowie powagę przeżywa różnie i różnym wieku
Chłop w chałupie- wrzód na dupie.
Wypier*** knura, kup se ogóra ;)
<palmface>
A ja kocham jednego trzydziestolatka ale i tak mu tego nie powiem .....Znajac jego podejscie do zycia to miedzy nami nic powaznego nie bedzie......
Nie chce tego uslyszec i calkowicie sie pograzyc w rozpaczy