Przypowieść o walce z dinozaurami:00
- Przypomnę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy jeszcze były dinozaury, a ludzie nie mieli jeszcze żadnych strzelb, nie mieli broni nowoczesnej, która pozwoliłaby im je zabić. Wie pani, co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura - stwierdziła Ewa Kopacz.
- Wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno dinozaur nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa miesiące rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać - mówiła Ewa Kopacz w programie "Fakt Opinie".
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
Kopaczowa jak zwykle kłamie,nawet ludzie z jej miejsca zamieszkania żle o niej się wypowiadają jako o byłym kierowniku ośrodka zdrowia ,którego była kierownikiem.Rozmawiałem z kilkoma osobami ,którzy są mieszkańcami okolic Szydłowca
Austriackie media: Morderca Iwony Cygan sugerował, że jest krewnym byłej premier. Paweł Kopacz twierdził, że „roztaczała nad nim parasol ochronny”.
https://wpolityce.pl/kryminal/324618-austriackie-media-morderca-iwony-cygan-sugerowal-ze-jest-krewnym-bylej-premier-pawel-kopacz-twierdzil-ze-roztaczala-nad-nim-parasol-ochronny
Ewa Kopacz zaprzecza powiązaniom z mordercą Iwony Cygan. "To zupełnie nieznana mi osoba. Zbieżność nazwisk. Zagadki zabójstwa licealistki Iwony Cygan nie potrafiono wyjaśnić przez osiemnaście lat. Zginął też świadek, który chciał zeznawać. Jeśli zostaną ujawnione wszelkie okoliczności popełnionej ze szczególnym okrucieństwem zbrodni oraz kulisy dotychczasowej bezkarności sprawców, opinię publiczną czeka wstrząs.
Ta zbrodnia jest jeszcze straszniejsza, niż wydawało się przez wszystkie lata. Umysł ludzki zamyka się przed tą wiedzą. Trudno zrozumieć, co zrobiono mojej siostrze. Pastwiono się nad nią przez kilka godzin, tłuczono kijem po głowie, odbijano piersi, duszono drutem. Musiała wiedzieć, jaki będzie koniec. I nikt jej nie pomógł. Ludzie patrzyli, jak umiera.