Wcale nie popieram 67, popieram zrownanie wszystkich zawodow i plci, a to nie to samo. Gdyby ci wszyscy co sa tak bardzo przeciw madrze do sprawy podchodzili, to podniesienie wieku wcale nie byloby konieczne. Ale dla nich wazniejsze jest zachowanie wlasnych spraw.
Natomiast trzeba sie mlodziezy przyzwyczajac, ze normalna stanie sie praca w roznych zawodach, a nie przywiazanie do jednego.
W różnych zawodach powiadasz? Rozumiem, że nie byłoby teraz dla Ciebie przekształcenie się na polonistę gdyby taka była potrzeba? Chociaż to może byłoby za proste..Z pewnością super wyszłoby Ci przekwalifikowanie się na fachowca od tynków lub hydraulika, gdyby zaszła taka potrzeba na parę lat przed emeryturą? Pomyśl czasami co piszesz...
No tak, zapomniałem, że ty jesteś omnibusem. Nie zapominaj, że każdy człowiek ma predyspozycje do czegoś innego i nie na wszystkim musi się znać. Sam osobiście wolałbym zatrudnić fachowca, który ma długie doświadczenie w tym, co robi a nie kogoś, kto przekwalifikował się niedawno bo musiał..
Nie jestem omnibusem, tylko z powodu bardzo wysokich zarobkow przez wiele lat musialem nie raz pracowac fizycznie. A doswiadczenie zdobywa sie pracujac a nie narzekajac. Na poczatku mozna zaczynac jako "podaj - przynies", ale po jakims czasie czlowiek jak chce to sie nauczy.
Tak ,,pismenie,, dorywczo to może sobie premier w piłkę pograć,można też dorywczo popracować na działeczce,wyobrażam sobie Ciebie jak zasuwasz na rusztowaniach,tynkując, na walcowniach ,,Starego Zakładu jako walcownika,na stalowni jako wytapiacza,jako kierowce T.I.R. -a, górnika dołowego, i.t.p. w wieku sześćdziesięciu pięciu lat, przy obecnej opiece medycznej(a na lepiej w służbie zdrowia się nie zanosi), tak widzę Cię jak zadowolony śmigasz do pracy wykonując ciągle zawyżane normy w szwalniach, na taśmach produkcyjnych i fabrykach,tak świetnie wklejasz linki czas byś powklejał materiały ile lat pracowano nad reformą w Niemczech,Francji, krajach skandynawskich,może zrozumiesz,że podnoszenie wieku emerytalnego, może mieć ludzką twarz, a praca powyżej granicy 65 -ciu lat powinna być podyktowana formą psychiczną i fizyczną danego człowieka a nie przymusem i nakazem urzędniczym ! Zwłaszcza wtedy gdy dany obywatel ma wypracowany 40 letni okres składkowy.
40 letni okres składkowy + 17 lat (zawodówka) = 59. W którym kraju jest taki raj?
Polecam artykuł :
http://www.roik.pl/eksperci-w-europie-mezczyzni-umieraja-przedwczesnie-polskie-statystyki-zasmucaja/
wbrew propagandzie rządu to wcale nie żyjemy tak długo jak europejczycy .
Oczywiście, że nie żyjemy i żyć nie będziemy bo nie mamy opieki lekarskiej na odpowiednim poziomie, zresztą też po reformie.. http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1659645,1,chorzy-na-czerniaka-nie-moga-liczyc-na-leczenie,index.html
Co panowie robicie czesciej - przeglad samochodu czy wlasnego zdrowia?
Nie stać mnie na przegląd jak to nazwałeś siebie. łatwo jest oceniać innych nie będąc w ich sytuacji.....szkoda słów.......
A robiłeś kiedyś badania okresowe ?? Robią po łebkach ale co ty o tym wiesz.............
Tak masz rację ale lekarz nie powinien przystać na takie coś........
a co to ma wspólnego z wiekiem emerytalnym
Pismen pogadamy na takie tematy gdy będziesz miał więcej do czynienia ze służbą zdrowia, bo widzę, że póki co to zdrówko Ci dopisuje. Oby tak było jak najdłużej..
Kobiety choruja, chodza po lekarzach a fececi zgrywaja bohaterow i laduja na Dlugiej. Bo lepiej dbaja o samochod niz o siebie.