Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Emerytowani nauczyciele pracują

Ilość postów: 321 | Odsłon: 23716 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 219

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Nie głosuj a będzie ich mniej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Platforma dała przed wyborami prezent nauczycielom w postaci utrzymania przywilejów i podwyżek.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 221

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Średnio raz w miesiącu, bywa,że częściej. Gdy roboty mam dość, do załatwienia prywatne sprawy, albo dzieci chore, to urlopu nie wezmę, bo coś takiego nie istnieje w nauczycielstwie. Tzw "urlop" jest "na komendę", wtedy gdy wypoczywają dzieci, przy czym przez jego część zarówno wakacje jak i ferie pozostaje się do dyspozycji dyrektora. Ja się nie tłumaczę, nie biadolę. Świadomie wybrałem taki zawód, lubię to co robię, nie żałuję.Choć znam ludzi, którzy zrezygnowali, bo choć wykształceni, nie byli w stanie wytrzymać w tym zawodzie.Jeśli lubcie pracę "na żywym organizmie"- z dzieciakami, które ciągle badają wytrzymałość psychiczną człowieka, to polecam zawód nauczyciela.Ogromną satysfakcję, raczej nie do przełożenia na pieniądze, dają sukcesy uczniów.Myślę, że nauczyciele cieszą się z tego bardziej niż rodzice :).Tylko szlag człowieka trafia, gdy się czyta te kąśliwe uwagi. Nie zdajecie sobie sprawy jak mylne macie wyobrażenie... Aha- i ktoś tu wyżej zadał pytanie: skąd ta wiedza na temat nauczycieli ?

                          A co do " rządów" -nie jest ich więcej niż innych grup zawodowych. Mnie bardziej drażnią pseudobiznesmeni, mający nie wiadomo skąd kasę na agresywną reklamę i pojawiający się przed wyborami wszędzie tam, gdzie zawitają lokalne media i jest szansa na fotkę w gazecie :D

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Ja jestem akurat córką nauczycieli i wiem coś na temat tej pracy...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Córko nie rozumiem. Ganisz czy chwalisz mamę za lenistwo czy pracę? Ja też jestem córką nauczycielki i nigdy moja mama nie była u mnie na zajęciach w przedszkolu, czy w klasach 1-3, bo pracowała. Raz była w Dniu Mamy bo w inne lata miała radę. Na wywiadówki zazwyczaj chodził tata. W domu zawsze jakieś zeszyty, karty pracy. Wycieczki że o zielonych szkołach nie wspomnę, bo to raz na 3 lata. Ktoś napisał, ze w klasach I-III czternastolatka mogłaby uczyć. Większej bzdury nie czytałam. Do klasy I przychodzą zielone dzieciaczki i nauczyciel uczy od podstaw czytać liczyć opowiadać itd. Sama widzę po swoim dziecku postępy, jak pięknie się rozwija. Później to tylko słuchanie na lekcji i uczenie samodzielne, a w klasach młodszych metodyczne podejście żeby dziecko poznało i rozwijało się. Ja chylę czoła i dla nauczycieli klas młodszych oraz nauczycieli w przedszkolach. Uważam że robią kawał dobrej roboty.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Mam zupełnie inne zdanie. Mój ojciec akurat nie był nauczycielem w zwykłej podstawówce, a w szkole specjalnej, więc praca inna a mama uczyła w kl. 1-3 właśnie i nie opowiadajmy tych baśni o zapracowaniu, ponieważ dokładnie pamiętam, że zawsze po 13 już mnie odebrała ze szkoły, a gdy wracałam później ona już była. Dziś mam dzieci w starszych już klasach i uważam, ze w kl. najmłodszych potrzebna jest cierpliwość i dużo empatii, a o wiedzy to raczej nie będziemy opowiadać, ponieważ jak ktoś wcześniej napisał, każda mama czy to po zawodówce czy medycynie musi pomóc dziecku w nauce, ponieważ na lekcjach dzieciak wszystkiego się nie nauczy. Dużo poświęcam czasu dzieciom, żeby nie tylko oceny były dobre, ale wiedza adekwatna do stopni. Ja akurat szanuję nauczycieli jak każdego innego człowieka, bo nie zawód ważny a osobowość, uważam jednak, że dzisiejszy nauczyciel bardzo się wywyższa a nie wiem dlaczego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 226

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Powiedz czy poszłaś w ślady mamy?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 228

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Nie jestem nauczycielem-niestety(było to moje marzenie) ,ale przychylam się do wątku wyżej

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Jestem córką nauczycieli i sama też pracuję jako nauczycielka. Nie bylam na żadnej wywiadówce u swoich dzieci bo akurat albo miałam rady albo wywiadówki.Nie znałam nawet osobiście nauczycieli, którzy uczyli przez lata moje dzieci.Dzieci pokończyły szkoły, skończyły studia.Nie mają do mnie żalu ale mówią, że lepiej by było jakbym pracowała 8 godziń i nie przynosiła ,,roboty" do domu.Uważają, że wtedy psychicznie bym odpoczęła.Ja też tak bym chciała. Nie musiała bym wtedy kombinować dnia wolnego, zeby załatwić sprawę urzędową czy inną.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          No cóz twój wpis kobieto pokazuje tylko,ze byłaś kiepska matka -bo inni ludzie też pracują zawodowo,a jednak maja czas na spotkanie z nauczycielem nawet w innym terminie niz wywiadówka.Chodziłam do szkoły,teraz ucza sie moje dzieci i co prawda ich nauczyciele to wspaniali ludzie i gdy na wywiadówkach rozmawiamy ogólnie o dzieciach, zwyczajach panujących w innych szkołąch to wspominaja o spotkaniach u swoich dzieci oraz o ich szkołach i jakos tak wychodzi,ze maja na nie czas i nie koliduja one z ich obowiązkami

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Nie uważam wcale, że byłam kiepską matką. Wcześnie owdowiałam, wychowywałam dzieci sama bez pomocy dziadków.Byłam zapracowaną matką. Dzieci miałam takie, że nie wymagały pomocy przy odrabianiu lekcji i z nauką nie miały problemów.Ukończyły też studia techniczne z wyróżnieniem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 257

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          To ile ty siedziasłas w tej szkole, ze nic nigdy nie mogłas załatwić, ani w urzędzie , ani w innej szkole - biedaczka.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 230

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          bo to prawda- przykładowo zajęcia w klasach I-III trwaja dla dzieci 4-5 godzin dziennie, razem z jęz ang. informatyka oraz religia i wf,który też często uczy ktos inny niz nauczyciel wychowawca to daje max 4 godziny dziennie pracy dla nauczyciela wczesnoszkolnego. Moim zdaniem najlepiej byłoby gdyby nauczyciele tak jak reszta zwykłych ludzi miała 40 godzinny tydzień pracy i to podzielone na lekcje ,spotkania z rodzicami oraz sprawdzanie tych ,jakże trudnych dyktand i sprawdzianów. To,że nauczyciele uważaja się za kogoś lepszych od reszty społeczęnstwa to też prawda(mam kilka nauczycielek w rodziniei ) a nagminne gloryfikowanie dzieci rodziców bardziej majętnych i ustawionych zawodowo to tez fakt. Na szczęscie tak jak i w każdej grupie zawodowej sa gorsi i lepsi nauczyciele i tych drugich wam oraz waszym dzieciom życze .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          "Nauczyciele uważają się za kogoś lepszego od reszty społeczeństwa"? Ha, ha, przecież w kazdej grupie zawodowej są tacy co "pozjadali wszystkie rozumy", ci z pewnością rzucają się najbardziej w oczy. Ale zaręczam ci, że większość to normalni ludzie.gloryfikowanie rodziców bardziej majętnych" czyli co dokładnie- że bardziej zwraca się na takie dzieci uwagę? Że te dzieci zwykle mają lepsze stopnie? Może jest tak dlatego, że zamożniejsi rodzice bardziej przywiązują wagę do wykształcenia swojego dziecka, materialnie są w stanie zorganizować mu pomoc w postaci dodatkowych zajęć czy korepetycji.Zamożniejsi rodzice częściej też angażują się w życie szkoły, pomagają organizować niektóre imprezy szkolne, bywa, że nawet wspomagają finansowo.Po prostu wyróżniają się i są rozpoznawalni przez większość .I najważniejsze- tacy rodzice często nie krępują się zabierać głos na wywiadówkach, mają jasno sprecyzowane oczekiwania wobec szkoły, gdy tymczasem ci pozostali wolą milczeć w kontakcie z nauczycielami ( za to później między sobą komentują, albo wylewają żale na tym forum) ;)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 234

                          Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          20:51 nie do końca piszesz prawdę co świadczy że znasz n-eli tylko z tego co usłyszysz. Każdy bez względu na to czy uczy w klasach młodszych czy starszych czy liceach ma takie same pensum godzin. Co do wywyższania się,mam wrażenie że tak w każdym zawodzie jest. Jedni są równi a inni głowę noszą bardzo wysoko. Jeszcze jedna sprawa każdy z nas wychowuje jedno ,dwoje czasem troje dzieci,chociaż w tych czasach to rzadkie.Nauczyciel dzień w dzień, rok w rok wychowuje wiele dzieciaków. Ta pani z młodszych klas to wielki autorytet dla dzieciaka i jeśli wspólnie równym frontem z n-elem będziemy tego małego człowieka uczyć i wychowywać to osiągniemy super efekty. Takich efektów życzę wszystkim rodzicom i nauczycielom.

                          p.s. Nie nie jestem i nie byłam nauczycielką,ale trochę już żyję na tym świecie i mam doświadczenie ze szkołą i nauczycielami dzięki swoim pociechom.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Jak się wywyższają nauczyciele? Bo ja raczej niechętnie przyznaję się w towarzystwie nieznajomych do zawodu, nie chcę słyszeć tych docinków i widzieć głupich uśmieszków.

                          Wkurza mnie, jak ktoś udając zrozumienie zaczyna niezręczną rozmowę na siłę - o, nauczycielka, a, to trzeba mieć cierpliwość, nauganiać się, dzisiejsze dzieci to... . A skąd on wie , jak to jest w dzisiejszej szkole - z forum? Czy ja jak spotykam murarza to pytam go czy cegły ciężkie w dzisiejszych czasach, a aptekarza czy proszki z krzyżykiem śmierdzą?

                          Może nauczyciele sprawiają wrażenie "wywyższających się", bo są przyzwyczajeni do rządzenia, do tego, że mają rację, że należy ich słuchać. Przecież nie mogą być ciamajdami i wykonywać poleceń dzieci. To wcale nie ułatwia życia - to "bycie górą" - jak widać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Do wszystkich "ekspertów" od zawodu nauczyciela. Też jestem nauczycielką i z całą odpowiedzialnością twierdzę, że nauczyciel w każdej szkole ma pensum 18 godzin. Nawet jeśli jest to podstawówka. Plan lekcji może być tak ułożony, że ktoś jest po pracy już o 13.00 albo któregoś dnia ma tylko 2-3 lekcje. Nie zmienia to faktu, że nadal ma w sumie 18 godzin, bo innego dnia ma tych godzin np. 7. Dobrze wiedzieć takie rzeczy, zanim się wygłosi swoją "jedynie słuszną" opinię

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Emerytowani nauczyciele pracują

                          Czyli niecałe 4h dziennie przypada... Nie chce mi się wklejać linków, bo coś mi internet muli, ale niestety wygląda to tak, ze pracujecie 1/2 tego co np pielegniarka czy urzędnik, a nawet mniej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 910121415161718
Przejdź do strony nr
35 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -