nie ma ruchu dobre to po co piszesz ze sandomierska nie da sie przejechac i po co ta obwodnica nie nie ma ruchu tylko ty nie masz rozumu a to roznica
Szkoda, że prócz Ostrowca jest Word w Kielcach, Tbg, Radomiu a teraz jeszcze Skarżysko, Starachowice, Kraśnik i podobno Sandomierz jeszcze walczy o word. hahaha, ja proponuję żeby w każdym mieście był ośrodek i na każdej ulicy. oj, szybko to wszystko upadnie z wielkim krachem. za dużo tego......
Jeśli ośrodek powstał by w Starachowicach a w Ostrowcu już nie to by był dopiero temat do biadolenia dla niektórych i Wilczyńskiemu by się dostało że nic nie potrafi załatwić i to by był następny powód do wyjazdu z tego miasta.
Bo tak najprawdopodobniej będzie. Starachowice są typowane na filie dla Skarżyska i Ostrowca.Położenie robi swoje.Kielce będą obsługiwały południową część województwa.
Tak jest to bardzo możliwe to marszałkowie województwa będą wybierać nowe miejscowości i niestety Starachowice są w najkorzystniejszym położeniu geograficznym.
Ale może zadziałają nasi posłowie w odróżnieniu od innych miast województwa mamy ich trzech, a bardziej na zachód wybierali jakiś agentów Tomków itp.
http://wirtualnyostrowiec.pl/news.php?extend.464.6
z TEGO CO SIĘ ORIENTUJĘ TO BYŁA INICJATYWA POSŁÓW PO ZE ŚWIĘTOKRZYSKIEGO . POD KONIEC MARCA BYŁO SPOTKANIE W OSTROWCU I MOZNA BYŁO SIĘ WYPOWIEDZIEC BO ZBIERALI OPINIE. JAK WIDAĆ DOPIELI SWEGO.
to była inicjatywa posłów PiS.
NAJLEPIEJ SIEDZIEĆ I NARZEKAĆ....JAK COŚ SIĘ ROBI DLA MIESZKAŃCÓW TO ŻLEEEEE JAK SIE NIC NIE ROBI TO TEŻ ŻLEEEEE. A MOJ KOLEGA ZDAWAŁ 8 RAZY I WYDAŁ KUPE KASY NA TE PRZEJAŻDZKI DO KIELC WIEC TO DUŻY PLUS DLA OSTROWCA I ZDAJĄCYCH!!!!
Jesteśmy wprost zdruzgotani tą wiadomością o koledze, który wydał kupę kasy na dojazdy do Kielc! Pewnie jakby umiał jeździć to zdałby od razu i kasy by nie wydawał na przejażdżki. A plus to podejrzewam, że raczej dla szkół jazdy i ich właścicieli i na końcu dopiero dla zdających.
No nareszcie! Szkoda tylko, że jak już zdałam egzamin, a nie kilka miesięcy wcześniej... :P
Bezsens totalny. W takich miastach jak Ostrowiec czy Starachowice nie powinny sie odbywac egzaminy, z tego wzgledu, ze nie bedzie nawet minimum trudnosci na praktycznym. Rowniez dobrze egzamin moglby sie ograniczac do wyjechania spod targowicy na skrzyzowaniu w lewo, w sobote rano, bez wymuszania pierwszenstwa. Tyle. Ewentualnie jeszcze ok 16 z kilinskiego, w strone wiaduktu i to wszystko. Kazda inna trasa, kazde skrzyzowanie to banal. Jedynie w tych dwoch miejscach osoba egzaminowana moze miec problem z wyjechaniem, nie wymuszajac pierszenstwa. A przepraszam, jeszcze wyjazd z sienienskiej ok 16 w lewa strone. Nic wiecej. Do tej pory, jak ktos zdawal juz w tym Kielcach, to mial chociaz minimalne pojecie o tym jak wyglada wieksze skrzyzowanie albo rondo majace wiecej niz 1 pas. Organizujac egzaminy w tak malych i nie wymagajacych miastach, wladze przyczyniaja sie do pogarszania sytuacji na naszych "pieknych" drogach. Brawo.
do Gościa z 12:32: byłeś kiedyś w Tarnobrzegu, albo w jeszcze lepiej w Krośnie? Bo właśnie tam odbywają się egzaminy a miasta są dużo mniejsze od Ostrowca. Więc Twój argument jest śmieszny, podobnie jak inne argumenty ludzi, którzy z góry są na nie.
Mam nadzieje że będą egzaminy w Ostrowcu, bo to będzie jedna z niewielu rzeczy, które zrobi władza aby ułatwić ludziom życie.
Tarnobrzeg powierzchniowo jest 2x większy od Ostrowca.
Możemy się licytować, ale faktem jest że egzaminy odbywają się w mniejszych miastach niż Ostrowiec i to żaden argument że Nasze miasto jest mniej skomplikowane. Poza tym u Nas przepisy i tak są dość radykalne, w stanach np można zdawać swoim samochodem egzamin i uczyć się jeździć pod okiem opiekuna i jakoś tak od lat żyją i nie płaczą jak u Nas.
Tylko w USA drogi osiedlowe są szerokości naszych autostrad a 90% tamtejszych samochodów posiada automatyczne skrzynie biegów. Nie ma więc sensu takich porównań bo tam byle idiota poradził by sobie z jazdą samochodem.
99% samochodów.
Polecam naukę geografii, skoro twierdzisz, że Tarnobrzeg (85 km2) jest mniejszy a Krosno (43 km2) DUŻO mniejsze od Ostrowca(46 km2), a dopiero później myślenie o egzaminach na prawo jazdy w Ostrowcu
Gdzie był Ostrowiec i włodarze miasta gdy był wyż demograficzny w Ostrowcu i nawet babcie chodziły na prawo jazdy.Teraz tworzenie punktu egzaminacyjnego popierać trzeba tylko niech urzędnicy społecznie to robią nie tworząc nowych miejsc pracy za biurkiem.Czy w tym, mieście już nikt nie myśli?