Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

Ilość postów: 30 | Odsłon: 3549 | Najnowszy post
  • Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

    Mam pytanko do zdających prawko jak sb radzicie ze stresem, za którym razem udało wam się zdać, z czy macie największy problem, na co uważać na egzaminie i jak egzaminatorzy, jakie trasy bywają na egzaminie? jakieś złote rady?

    Gość_ola
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

      hm mam za sobą 4 oblane egz, czekam na kolejny mam nadzieję że to już ostatni. Stres jest MEGA w zasadzie nie radze sobię z nim, wszystko w środku mi się trzęsie juz dwa dni przed egz, dwa rady oblałam wracając do wordu byłam juz bardzo blisko:(. egzaminatorzy z reguły mało przyjemni ale chyba mają z góry powiedziane że tak trzeba, choć jest paru the best

      Gość_daga
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

        Naprawdę piszecie o egzaminie w Ostrowcu? Jeśli oblejecie miasto to lepiej już zrezygnować. Pomyślcie, że kiedyś jeździliśmy po Kielcach...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

          do 17:23 nawet nie zdajesz sobie sprawy ile osób oblewa juz na samym placu pracuję niedaleko i widze dwa na na cztery luc pięc aut wyjezdza właśnie z placu po czym wracaja po 10-15min

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

            ja też się chętnie dowiem jakie są wasze historie w tym temacie

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

            Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

            Zdałem za 2 razem. Gdyby nie stres, poszło by mi dobrze na 1 egzaminie. Ustalajcie sobie godziny egzaminu wtedy, kiedy w ciągu dnia czujecie się najlepiej. Ja pierwszy zdawałem o 8 rano- zaspany, zestresowany, mało rozgarnięty. Drugi ustawiłem na godz 11. Nie popełniłem żadnego błędu, nie było żadnych uwag, a tylko pochwały. Egzaminatorzy są spoko. Miałem dwoch rożnych i obaj byli ok. Jak zapanujesz nad stresem, a nauczyłaś się dobrze jeżdzić na kursie, to problemu nie będzie. Jecgałem Aleja- Okólna, Radwana, Sienkiewicza, Zeromskiego, Częstocice. Ludzie zdają po 7-8 razy i więcej. Uważam,że jak za 3 razem zdasz, to już będzie dobrze

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

            Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

            Jestem ogolnie bardzo nie smiala, balam sie strasznie egzaminu, przed czytalam o tabletkach na uspokojenie ktore nie otumania, jednak stwierdzilam ze pierwszy raz sprobuje bez tabletek,jesli nie to za drugim podejsciem cos wezme, udalo sie zdac za pierwszym razem, nie ukrywam ze trzesly mi sie nogi tak ze na czerwonym swietle udawalam ze poprostu glaszcze sie reka po nodze a tak naprawde przytrzymywalam ja zeby egzaminator nie zauważył, bo maja prawo odmowic przeprowadzenia egzaminu jesli stwierdza ze jestes zbyt zestresowana, i mozesz byc zagrozeniem na drodze

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

              Gość 17:23 jak chcą oblać kursanta to i w takim Ostrowcu obleją baa i w takim Opatowie by oblali, więc może nie mów ludziom co mają robić. Zapytaj ludzi, którzy mieli zabrane prawko ile razy musieli zdawać :) I co oni też nie umieją jeździć? To tak nie działa :P

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

                21:59 tak to było, jak ja zdawałam w Radomiu lata temu. Nie było kamer, robili co chcieli. Egzaminator nawet nie patrzę jak robię łuk, gadał z kumplem, zrobiłam ok, popatrzył tak, żeby mnie zestresować, był prymitywny i kazał powtórzyć. Niestety wiedziałam, że nie ma sensu bo i tak mnie uwali. I uwalił na mieście jak na placu nie miał za co. A w Ostrowcu jaki można błąd popełnić jeśli zna się miasto? No wymieniaj. Masz kamery w aucie i zawsze możesz się odwołać. Wcześniej to były czasy, że a szkoda gadać, ale niektórzy jechali z kasą na egzamin. Jak się umie jeździć to nie ma stresu/. Egzaminator dziś musi się zachować, bo można sprawdzić jego zachowanie.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

                Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

                W jaki sposób egzaminator może oblać osobę, która zna przepisy, potrafi dobrze jeździć i w trakcie egzaminu nie popełni błędu? Bardzo ciekaw tego jestem, bo przecież w samochodach są kamery. Tym, że jak chcą to obleją, próbujecie tłumaczyć własne błędy na egzaminach. Prawda jest taka, że oblewać powinni za najdrobniejsze błędy. Jeśli nie potraficie przejechać egzaminu bez błędów to nie powinniście mieć prawa jazdy, bo bez instruktora na siedzeniu pasażera będziecie stwarzać olbrzymie zagrożenie na drodze.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

          Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

          ale tu dziewczyny piszą o stresie wobec egzaminatora. uwierz, ze wiem jak to wygląda, kursant jezdzi super po miescie i a na egzaminie oblewa bo stres.. pisac, zeby dac sobie spokoj w takiej sytuacji..?? znam wiele osob ktory zdaly za ktorymstam razem a teraz swietnie sobie radza.

          Gość_mś
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

      Dam Ci koleżanko złotą radę, nie bierz żadnych ziółek na uspokojenie ani innych tego typu głupot, żadnych energy drinków, bo od tego tylko będzie Ci noga skakała na sprzęgle (coś o tym wiem ;-)) Nic na uspokojenie, to strasznie uśpi twoją czujność, trzeba po prostu iść i wygrać nierówną walkę z egzaminatorem, nie jest łatwo ale w końcu się uda.

      legalny
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

        Nieprawda że jest walka z egzaminatorami, zdawałam parę raz i wiem, są bardzo przychylni, nie zdasz jak nie jesteś przygotowana albo jak jestes w stresie.Zdałam, tylko dzięki tabletkom NERWOKS.ziołowe

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

          Jeśli denerwujesz się za kierownicą i potrzebujesz brać tabletki uspakajające to nie powinnaś jeździć samochodem. Usypiasz własna czujność, do której zachowania zobowiązują cię przepisy.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

          Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

          a ja miałem dziś egzamin oblany oczywiście, mówią że tylko baby sie stresują ja niestety też nogi jak z waty na sprzęgle niezapanowałem tak mi się trzęsły ach szkoda gadać

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

            Sprawa jest jasna. Jeśli się stresujesz, tzn., że nie masz zaufania do własnych umiejętności. Jeśli nie masz do nich zaufania, to najprawdopodobniej nie znasz dobrze przepisów albo słabo słabo jeździsz. O ile ze znajomością przepisów albo umiejętnościami jazdy można sobie poradzić przez dodatkowe szkolenia i naukę, to z brakiem pewności za kierownicą już poradzić sobie jest ciężko, a to właśnie brak pewności jest najgorszy. To właśnie osoby, które nie ufają swoim umiejętnością za kierownicą powodują najwięcej wypadków. Słusznie więc osoby zestresowane nie powinny zdawać egzaminu. Najlepsze byłoby nawet gdyby przed egzaminem wykonywano najpierw badanie psychotechniczne i osób, które się stresują egzaminem w ogóle by nie dopuszczano.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

              15:44 każdy się stresuje a z pers[ektywy lat wydaje się to śmieszna. Nikt nie moze być pewnym siebie kierowcą na egzaminie. Pewny siebie to będzie jak kilka lat pojeździ. Wymyślasz takie głupoty, że żal czytać. Dziś macie lżej, nie Kielce a dziura Ostrowiec. Kamery, gdzie egzaminator jak ma zły dzień nie ulży sobie oblewając was bez powodu. Nie narzekajcie, uczcie się sami też. Np na własnym podwórku. Mnie uczył 17lat temu narzeczony. Jeździłam po podwórku, dość ciasnym i uczyłam się parkować. Umiałam świetnie jeździć, podobno, a zdałam za 3razem i nie będę już pisać jak załatwiało się kiedyś. Otrzymałam prawo jazdy, wsiadłam w auto chłopaka i jeździłam. Jednak wiem, że jeździć nauczyłam się sama, no z pomocą ojca, męża ale nic z kursu nie wyniosłam. Dosłownie zero.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

              Odp.: Egzamin na prawko w Ostrowcu - złote rady

              No weź przestań, każdy się stresuje mnie mniej czy bardziej,bo sytuacji stresujących w naszym życiu nie brakuje. Stres przyjdzie,minie,ważne aby nad nim zapanować. Ja kupiłam sobie tabletki które wyciszają,ale mają wyciąg z różeńca górskiego wspomagający koncentrację. Mnie pomogły. Teraz jeżdżę dzień w dzień ,nie tylko po Ostrowcu, inne większe miasta mi nie straszne. Trzeba uwierzyć w siebie ;)

              Kasandra66
              Zgłoś
              Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -