Jaki egzaminator najfajniejszy a jaki najgorszy, egzamin na prawko..??
Jak nie umiesz jeździć, to każdy będzie niedobry, a jak umiesz jezdzic i znasz przepisy to kazdy egzaminator będzie bardzo dobry.
No nie każdy jest miły.. I oblewaja o nic tak naprawdę żeby tylko kasę ciągnąć...
i tak nie masz wpływu kto cię ma egzaminować bo egzaminatora dostajesz z góry wylosowanego
Nie zaszkodzi jak jest miły 14.39, bo przy miłym egzaminatorze zdający ma mniejszy stres. Co oczywiście nie znaczy, ze ma przymykać oko na rażące błędy zdającego.
Bzdura. Jak umiesz jeździć i nie łamiesz przepisów to zdasz po 1 razie. Czasami widać jak jedzie "jazda egzaminacyjna" pod prąd. Potem taka laska powie, że ją oblał bo sie uwziął.
No o tym mówię 23.56, nie przymykać oka na błędy, bo jak ktos nie umie jeździć to mu miły egzaminator nie pomoże.No ale jak jest od początku chamski to dobrego kierowcę może zestresować.To jest możliwe jak na każdym egzaminie, stres może zabić wiedzę i umiejętności jak ktos nie jest odporny na niego.
Pan Kudas, zdałam u niego a ponoć kosa jakich mało.
Co takiego a co ty Sabine myślisz pisząc pod tym nazwiskiem tego typu...!! I JAKIM PRAWEM UŻYWASZ NAZWISKA NA TYM FORUM?? Może swoje mi podasz młody człowieku? Oczywiście nie sądzę żebyś byl na tyle odważny!!