E.D.K. na św .krzyż czy ktos był i jakie macie wrażenia?
To jest skrót od Ekstremalnej Drogi Krzyzowej .ja byłem w tym roku pierwszy raz no powiem , ze było cięzko przejsc te 40 km na nogach ,ale były tez osoby które szły juz drugi i trzeci raz ,jak zdrowie pozwoli mam zamiar pójsc za rok
Brawo piękny zwyczaj podziwiam
Ja byłam z mężem drugi raz i chyba juz więcej nie dam rady ,trzeba jednak mieć kondycje do takiej wyprawy
Jestem bardzo zmęczony , nogi mam spuchniete ,ale jakoś przeszedłem , podziwiam takiego małego chłopca chyba ma z 10 lat i szedł ze swoją mama po raz trzeci ,silny chłopak !
Ten mały to jest the best on jest chyba z parafi Piaski jak dobrze pamietam
Chwała tym co przeszli i tym co będą szli,jakie wrażenia? nie wiem,nie byłem a gdybym był to byłaby to moja wewnętrzna sprawa.Wrażenia to sie opowiada założycielu tego wątku ale z wycieczki,eskapady ,imprezy.Moim zdaniem droga krzyżowa to bardzo indywidualne odczucie,ludzie idą gdyż mają taką potrzebę duchową a jeśli idą z pobudek czysto rekreacyjnych to proponuję rajdy piesze czy inne biegi.
Wspaniałe odczucia po EDK.
Znajomej Córka była pierwszy raz i bardzo sobie chwaliła. W sumie to stwierdziła że za rok też ma zamiar pójść. Sama miałam się wybrać ale coś innego pilnego mi wypadło, mam nadzieję że za rok się uda :)