Przed chwilą widziałem na horyzoncie (południe) dziwny obiekt, nagle zaświeciły się niebieskie światła jakby napęd impulsowy i znikło to, albo spadło ;D Ciekawe co to było, patrząc z ostrowca to tak między bodzechowem a opatowem w tym miejscu.
Tak wielka łuna niebieskiego światła się pojawiła, możliwe że coś w atmosferę wpadło, no ale piękny widok był ;D