Witam, siostra ma 2-letniego synka, ktory widzi "pana" u nich w mieszkaniu. Problem w tym, ze jest matka samotnie wychowujaca dziecko. Podczas ostatnich odwiedzin przy mnie zapytala sie malego "gdzie jest teraz pan?", ten bez wahania rzucil "tutaj, stoi w przedpokoju". Od jakiegos czasu zas "Pan" stal sie "kuzynem", a na pytanie gdzie jest itd dziecko wskazuje za kazdym razem na ten sam punkt... na korytarzu, w podlodze. Dodam, ze mieszkaja na parterze i nie maja piwnicy. Mlody sie go wcale nie boi. Czasami kiedy mama go usypia zdarza mu sie powiedziec "mama spac, ja spac, kuzyn nie spac".
Ktos wie co robic? Siostra boi sie sama przebywac w mieszkaniu...
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5433007
moze teskni za tata...i brakuje mu PANA -czyli taty w domu,wiec sobie go stworzył...
jejkuuu tez bym sie balaaaa... za duzo filmow brrr... moze wezwac kogos od duchow?
dokładnie tak może być, dzieci gdy im brakuje jakiegoś rodzica przelewają swoje uczucia na inne osoby. mojej koleżanki syn na jej kolege, brata itp woła tata. :)
ale obserwuj uważnie
dzieci maje wielka fantazje,ich umysl jest otwarty na wszystko,albo trzewba isc do specjalisty i niech wyda opinie,moze to piekny umysl
to dobrze, że na niego, bo gorzej jakby w kosciele na mszy do księdza rzucił TATA :)
mój syn też wołał tata na obcego faceta mimo że ja z mężem byliśmy właśnie obok niego , mojej z znajomej syn tez tak robił mojej siostry córka też i sąsiadki córka też widać dzieci w pewnym wieku tak mają syn wtedy miał 1,5 roku...ale zgadzam się z wcześniejszymi odpowiedziami widać brakuje mu faceta w domu który by był jego tatą
Weźcie księdza egzorcyste. Dzieci widzą więcej i nie ma się co zastanawiać.
Zapytajcie dokładnie dziecka jak ten ktoś wygląda: jakie ma włosy, czy ma wąsy, jak jest ubrany, itd. To ułatwi egzorcyście prace. Może wystarczy zwykły ksiądz, modlitwa i poświęcenie mieszkania. Może siostra ma coś starego w domu co mogłoby należeć do tego kuzyna?
To dziecko widzi zapewne czyjegoś ducha.Rzadko, ale zdarza się to właśnie tak małym dzieciom.
Tylko one mają takie zdolności, później to zanika.
Nie ma się czym przejmować według mnie, trzeba poczytać na ten temat trochę.
wy to chorzy jestescie egzorcysci,duchy i co jeszcze moze swinie w kosmosie dzieci maja bujna fantazje ich umysl chlonie wszystko jak gabka wode
Moja siostra widziała na balkonie swojego nieżyjącego dziadka. Mówiła jak dokładnie wygląda, jak się uśmiecha. Miała niecałe dwa latka a nie mogła zapamiętać go za życiia, bo umarł jak była bardzo maluśka.
No raczej. Lepiej, że wezwiecie jakieś medium, aby się pozbyć zjawy.
Proponuję kontakt z psychologirm dziecięcym w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na Żeromskiego. Bezpłatnie, fachowo.
idz do psychologa
To bardzo dobra rada. Można spróbować poprosić dziecko o opisanie tej postaci, może o narysowanie jesli już potrafi. Może to bardzo wierząca rodzina i dziecko widzi Jezusa lub Boga lub Anioła, bo się wmawia dzieciom, że te postaci są wszędzie. Może to być początek schizofrenii lub autyzmu dziecięcego.
dzieci maja zdolność widzenie duchów. Mój syn do drugiego roku życia wychylał sie z krzesełka i uśmiechał sie głośno do pustego przedpokoju, zachowywał sie tak jakby tam ktoś stał.
Dwa wyjścia ja widzę: dziecku brakuje ojca, przez co fantazjuje i tworzy sobie wyimaginowaną postać, co może być niegroźne; hmm... mogą to być zaburzenia schizofreniczne. Ducha wykluczam.
Rozmowa z dzieckiem - szczegółowe wybadanie, ewentualnie kontakt z lekarzem, jak ciągle będzie utrzymywać, że tę postać widzi.