@rico i to sa wlasnie zestawienia statystyczne. System oswiaty zmienil sie tylko tyle przez te wszystkie lata, ze wladze oddano w rece samorzadow, a dla wielu subwencja oswiatowa stala sie doskonalym zrodlem dochodu i dopiero jak 2 lata temu wprowadzono kontrole (czesciowa) wydatkowania subwencji zaczeto "likwidowac" na potege szkoly i przekazywac je czesto fikcyjnym stowarzyszeniom, zarzadzanym i tak przez czynnik gminny. Chodzi tylko o to aby nauczycielom zaplacic mniej za ta sama prace.
Z oslawionej Karty Nauczyciela juz prawie nie ma nic, emerytury wczesniejsze dotycza tylko nauczycieli ktorzy do konca 2008 przepracowali 30 lat, w tym "20 przy tablicy", mlodszych juz nie. Sa co prawda "niby" pomostowki ale w wysokosci 50% placy minimalnej z zakazem pracy w zawodzie (jedyna grupa zawodowa posiadajaca takie ograniczenie).
Szumne wynagrodzenia faktycznie poprawily sie w ostatnim czasie, ale tylko nauczycielom dyplomowanym (dla laika starym po przejsciu cyklu papierowych awansow). Mlodsi kokosow nie maja.
Czas pracy (oslawione 18 godzin przy tablicy) to fikcja, dochodza godziny karciane, itd. spedza sie drugie tyle czasu na papierologii - tak bzdurnej ze niewyobrazalnej.
Aha jeszcze jeden przywilej o ktorym malo kto wie - nie ma czegos takiego ze w przypadku jakiejs koniecznosci mozesz skorzystac z urlopu, 8 tygodni czyli 40 dni w ferie i wakacje i nic poza tym.
@pismenie -tak mnie ubawiłeś swoim tekstem z 13:19,że nie jestem w stanie ci odpowiedzieć,może za chwilę jak ochłonę!
Swoją drogą,bronisz rzeczy,których nie da się obronić.
Chetnie pogadam @rico szczegolnie ze dlugi czas korzystalem z tych "przywilejow".
Predyspozycje do pracy w zawodzie nauczyciela inaczej nazywają się "znajomości",a dalej już leci nie zwolnią cię bo chroni karta nauczyciela (największa zmora naszego szkolnictwa).
@gosc zebys zostal zatrudniony oprocz "znajomosci" musisz miec kwalifikacje - polonisty nie zatrudnisz jako matematyka, a zwolnic jak dyrektor chce to moze i zadna KN nie pomoze
Ciekawa jestem na ilu forach skopiowałeś ten wątek bo tu już czytałam na 3?/!! Chyba ktoś cie tego nauczył! może nauczyciel?
pismen:)
masz rację:)
ale tego nie zrozumie nikt. a moja pensja(jestem kontraktowym) to polowa tego, co piszą w gazetach:)chciałabym zarabiac tyle co przedstawia się zwykłemu Kowalskiemu.
i faktycznie. w tym roku wyszlam z pracy 12 lipca a wrócilam 22 sierpnia. Nijak nie widzę tych 2 miesięcy
W ferie zimowe mamy dyżury w pracy
Tylko nie da się nikomu nic przetłumaczyć.
Każdy wie lepiej i na kilku forach wylewają swoje żale.
zawistni, co im się nie dało wejść w tak lukratywny zawód..i miłe warunki pracy..oj, zazdrośnicy- zapraszamy do szkól na próbę na kilka godzin- tylko postać, posłuchać..
A ja zapraszam tylko na długą przerwę na dyżur - można mieć namiastkę tego, czym jest praca nauczyciela w dzisiejszych czasach:) Poza tym, proszę jeszcze wziąć pod uwagę, że tak wypominana nam 45 minutowa godzina pracy - to pełna godzina, gdyż na przerwach też pracujemy na dyżurach, pilnując nie 10 lecz ok 50-100 uczniów
U znajomej w szkole dziecko wystawiono w tamtym roku za barierki w czasie przerwy ,jedną ręką trzymał gówniarz chłopaka a 2 rekom ściągał mu spodnie.Nauczyciela nie stwierdzono w czasie przerwy ,po tym incydencie uaktywnili się .
Skoro tak ciężko pracujecie też w czasie przerw to dlaczego w tym czasie jest was pełno w pokoju nauczycielskim na kawce i herbatce za to na korytarzu to ze świecą by was szukać?
A ty skąd to wiesz? już nie pija się kawki w pokoju, przynajmniej nie w mojej szkole.
no nie przeceniajmy nauczycieli : owszem nauczyli nas tego i owego, ale to po prostu ich zawod. a moze tak wysławiajmy :) instruktorów np nauki jazdy czy innych trenerów na różnego rodzaju kursach. że darmo odstaja kase w wakacje i ferie to fakt, to ze moga brac roczny urlop platny -zdrowotny - to tez fakt. a że tez często zapominaja, że kiedys sami siedzieli w szkolnych ławkach to już inny temat. takie święte krowy jeszcze lepsze niz nauczyciele to lekarze i kler. tu to dopiero wolna amerykanka i powoałanie, że hej. mówie tu oczywiscie o powołaniu do kasy, zeby bylo jasne :)
Jak to skąd wiem? Bywam czasem w szkole w różnych sprawach to widzę jak jest. Nie żebym miał coś przeciwko temu że się na przerwie pije kawę tylko po co ktoś wypisuje że tak strasznie ma przechlapane w tej szkole, nawet i w czasie przerwy pracuje na korytarzu. Kto ma dyżur to ma ale reszta ma przerwę i z niej korzysta, to normalne ale nie róbcie z igły wideł.
Gosc to idz sobie na 6-cio godzinne pogaduszki z uczniami i nic sie nie napij, zobaczysz jak dlugo gardlo wytrzyma. Nawet jezeli bedziesz mowił cicho do "grzecznych" dzieci.
Pismen ależ kurcze błysnołeś , który nauczyciel ma dyżur na przerwie ten pilnuje uczniów , który ma 6 godzin pracy ? oj chyba masz nauczyciela w rodzinie .Biedy nie maja ,niech nie narzekają .
Miałbym to serdecznie w potylicy,ile zarabiają i ile godzin procują,gdyby pracowali w prywatnej szkole za prywatne pieniądze,ale pracują za moje pieniądze,więc jestem jak najbardziej uprawniony do oceny pracy nauczycieli.
Za moich czasów korepetycję pobierał uczeń mierny,odstający od reszty klasy,a dzisiaj uczniowie najzdolniejsi i zasobni w dudki biorą korepetycję ,więc pytam się co robi nauczyciel na lekcji.
Bardzo funkcjonalnie połączył grono nauczycielskie komunistyczną kartę nauczyciela z wolno rynkowym kapitalizmem.
I proszę nie mówić ,że mogłem zostać nauczycielem i czerpać z tego profity,ten zawód jest tak samo hermetycznie zamknięty jak notariusz czy adwokat,nikt z poza "rodziny"nie ma szans na "załapanie się"
@Gosc 13-10 a kesli mozna wiedziec, kiedy to byly te Twoje czasy, bo zjawisko korkow bylo zawsze i nie jest to zaden wymysl dzisiejszych czasow.