dziki te ryje maja takie silne że machnie raz i zostaje duża dziura w ziemi i trawa wywrócona na druga stronę, zmasakrują ogródek całkiem
Wczoraj na Szmaragdowej samica z młodymi wylegiwała się na ciepłym asfalcie. Ładny widok. Tylko nie ma jak przejść nawet. Duże osiedle ze 200 metrów dalej.
Jak u znajomego przed domem asfalt porwały ryjami to co to ziemie wywrócić
U nas tez dziki spacerują i ryją ziemię przy asfalcie, no ale asfaltu nie powyrywały.Ciężko w to uwierzyć. Gdyby tak było to drogi ciągnące się przez lasy byłyby wszystkie zniszczone przez dziki, a tak nie jest.
Niech sobie jedza i asfalt i co tam jeszcze chca ale jak wchodza na moje podworko i wywalaja kosz na smieci to juz nie za fajnie bo wieczorkiem strach wyjsc na podworko
Iga, to jak te dziki wchodzą Ci na podwórko? Jak pokonują ogrodzenie?
U mnie rozerwaly siatke metalowa, oderwaly do slupka...
Dałby radę,ale taki o energii powyżej 7j.A taki kosztuje.I jak znam życie to w nocy ktoś gwizdnie pastucha a potem dziki,dziki...
znajomemu wylewke poryły betonową w nowo budowanym domu
U mnie powaliły płot jak sie kilka stłoczyło przy przęśle. I tak był do wymiany więc straty nie mam, ale lokalna atrakcja turystyczna się zrobiła