Witam,
Chciałem zapytać gdzie i do kogo można zgosić zniszczenie ogrodu przez dziki na terenie Bodzechowa.
Do byłego ministra środowiska Szyszki on obiecywał źe z dxikami sobie poradzi
12.23, co da zgłoszenia gdziekolwiek, jeśli ogród jest pewnie nie ogrodzony? Przecież dzików nie powiążą.Jednak myślę, ze trzeba zacząć od Urzędu Gminy, a tam pokierują co dalej zrobić, o ile da się coś zrobić.
Podobno dziki odstraszają ludzkie włosy powkładane np w pończoszki i powiązane co np dwa metry na kołkach.
Słyszałem, że można zgłaszać do koła łowieckiego, które poluje na tym terenie.
Koło łowieckie pokrywa straty jeżeli dziki zniszcza uprawy w polu a nie ogródek.
Nie długo to srające wróble nie którym będą przeszkadzać.. wyprowadzić się na 10 piętro bo tam dziki nie ryją albo wytruć wszystko zwierzynę i oglądać tylko w tv ..barany
Zgłosic się do Dzika na wschodnią on pogada z nimi
Naliczyliśmy przed chwilą na Stawkach 40 sztuk. Młode z lochami i knury. 0 lęku przed ludźmi.
zrób filmik i wrzuć na YT chcę obejrzeć te dziki
Zrób sobie trawnik,wydaj na pielęgnację i rośliny.Potem zobacz jak wygląda po wizycie dzików.Kosiarkę możesz sobie wsadzić.Najpierw pług,potem brony,nowa trawka,walec i do następnego roku.To mi dziki przeszkadzają.Zazdrośniku blokowy.