Stoją co kilka metrów.
Takie śliczne, nowiutkie.
Ale jak ktoś gada przez telefon to znaków nie widzi.
niech ktos zrobi porzadek z tymi dzikami jest ich mnostwo chodza kolo samochodow po parkingu i kolo klatek to jest skandal
Nie przesadzaj, raptem kilka sztuk.
Interesują się trawnikami nie twoim samochodem.
Jak 20 to kilka to do szkoły wróć. Chłopiec nagrywał z balkonu i było ich więcej niż 20 sztuk.
To cię lubią. Do mnie przychodzą w mniejszym zgromadzeniu.
Dziki nie powinny być na osidlach tylko w sidlach,bo dzik jest zły,jak PiS
Niestety dziki przychodzą bo kurczą się ich naturalne siedliska. Tam gdzie do niedawna były łąki i lasy powstają osiedla domów jednorodzinnych. Do mnie też przychodzą ale nie mam z tym problemu. Jak tylko usłyszą że ktoś idzie, tak od razu uciekają.
To my jestesmy niepotrzebnymi gosmi tam sa laki to my im zabieramy tereny stawiajac kolejne domy ludzie ogarnijcie sie
Ty jestes zły a Pis robi porzadek w państwie oby tak dalej
Z tym "porządkiem" to nieźle odleciałeś.
Dziki przynajmniej się nie szprycują, chyba że sfermentowanymi owocami.
Jest pewna różnica między Pisem i Po. O ile tych drugich nie lubię to korelacja jest mniej więcej taka:
PO kradło i wyprzedawało polską gospodarkę
PiS mniej kradnie, ale wprowadza w większą agonię w gospodarkę, wspierając ludzi nieproduktywnych, uciskając przedsiębiorców.
Jedni i drudzy się nie nadają, dlatego marzy mi się by powstała jakaś konkretna partia bez korzeni PZPR, która nie zna socjalizmu (więc nie będzie próbowała zrobić swojej lepszej wersji), z wizją silnego i niezależnego Państwa, z realną polityką zagraniczną i bez dupolizactwa.
U mnie dziki upodobały sobie wykoszone trawniki, zarośnięte pole ich nie interesuje. Gardzą tez jabłkami, które leżą pod drzewami. Trawniki zryte lepiej niż glebogryzarką. Nie wiadomo, czy siać trawę na nowo, czy przeczekać inwazję dzików.
Polityka a dziki?
Jakiś związek chyba jest skoro proceder odwiedzin dziczków na osiedlach nasilił się w ostatnim czasie.
Parafrazując, za PO dobrze im było w lasach.
Za PIS pokochały miasta.
Albo w drugą stronę, oderwano ich od koryta to teraz szukają :D