Ja w zeszłym tygodniu wyszłam po 23 do auta i biegło ich mnóstwo, tak, dla mnie 15dzików to już panika. Młode też i do auta nie doszłam a pobiegłam po córkę. Mnie się to nie podoba, o dziwo na wsiach ich nie widać.
Dziki chyba wychodzą jak się ściemni, czy w dzień też?