Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Dziki na Koloni Robotniczej

Ilość postów: 39 | Odsłon: 3126 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                    Obok szpitala, doslownie, stado dzików. Nie boją się niczego. Widziałam niecały miesiąc temu, z młodymi.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                      i właśnie takie stadka z młodymi mogą być niebezpiecznie, bo locha może niepokoic się o młode ...

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

                      Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                      Ja przed chwilą weszłam do domu. Na Bałtowskiej przebiegały trzy sztuki od budynku nadleśnictwa na drugą stronę :) Dobrze że nie jechałam szybko bo bym teraz płakała nad rozbitym autem i robiła na pocieszenie pasztet z dzika ;)

                      Gość_xyha
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                        Rok temu dokładnie w tym samym miejscu co piszesz ,czyli Bałtowska koło nadleśnictwa moja żona rozbiła auto na dwóch sarnach. Auto do kasacji. Było ciemno i pomimo niewielkiej prędkości była bez szans. Pieniędzy żadnych od nikogo nie udało się wyrwać. Policja, która była na miejscu powiedziała, że dobrze, że nie stoi tam znak "uwaga zwierzęta leśne", bo dodatkowo musieliby jej wręczyć mandat za 500 pln.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                          No to ładnie! Dobrze że się nic nie stało...

                          Gość_xyha
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

          Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

          do goscia z 17;11 zawsze miej przy sobie coś do jedzenia, choćby kilka kromek chleba, rzucisz im zajmą sie jedzeniem i cię nie zaatakują. Było im pół kanapki do pracy rzucić to by cię zostawiły w spokoju (drugie pół zostawić dla siebie)

          Gość_młodypistolet
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

      No przecież myśliwi to tacy źli ludzie, mordują bezbronne zwierzątka, łanie, sarenki, dziki etc.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

      Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

      Ano myśliwi oczywiście w lesie. Dzik to mądre zwierzę i do lasu nie pójdzie. A w granicach Ostrowca strzelać do dzików nie wolno. Tak mówi prawo. A dziki przychodzą bo ludzie to śmieciarze. Wyrzucają odpadki za płot, zamiast na kompostownik. I potem płaczą, że dziki przyszły na darmowe obierki. Póki nie wytępi się bałaganiarstwa w ludziach dziki będą przychodziły. I nikt z tym nic nie zrobi, dopóki kogoś nie zaatakują. Albo zabiją. Ale na to jeszcze trochę poczekamy. Aż pogłowie wzrośnie. A to nie potrwa tak długo.

      Gość_RR
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

        Czy słyszeliście chociaż o jednym przypadku,by dziki zaatakowały człowieka?Gościu RR nie szerz paniki.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

          tak, slyszalem, calkiem niedawno o takim ataku niedaleko Ostrowca. człowiek ten zawdziecza zycie tylko wlasnej sprawnosci fizycznej i szybkim nogom. Że nie czytałeś o tym w gazecie ? twoj problem

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

            W ubieğłym tygodniu przeszło obok mnie około 10metrów ode mnie 5 sztuk, odniosłem wrażenie że to dziki boją się człowieka, a nie człowiek dzika.

            Więc pozwólcie im żyć bo to jednak żyjące stworzenie,które nie zagraża człowiekowi.

            A spotkałem ich właśnie na koloni robotniczej i też się troszke zdziwiłem, ale po chwili uświadomiłem sobie że to kiedyś był ich teren i są na swoim terytorium, a ludzie zrobili wycinke i powstało osiedle.

            A Pani niech kupi pistolecik na kapiszony lub tzw.straszak i jak będzie chciała wyjść rano do pracy,a dziki będą ryć murawe pod bramą to wystarczy jeden strzał żeby spłoszyć zwierzyne.

            Pozdrawiam

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

              Na Przyborowiu oprócz dzików są też lisiki.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

              Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

              trzeba podziwiac w takim przypadku nature dzika:-D

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                W zeszłym tygodniu koło Tesco był jelonek. Stał sobie w rowie koło przyczep do wypożyczenia. Ludzie Sb zdjęcia robili :)

                xyha
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

              Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

              popieram kolesia z 15:31 u mnie na osiedlu biegaja sb dwa liski czesto je wieczorem widac a jest to osiedle na skraju lak wiec ja korzystam z takich widokow by podziwiac nature

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

            Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

            pewnie latal po lesie to go pogonily:-)

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

              powinni jeszcze nakladac grube kary za to ze w razie wypadku zostawia sie to zwierze bez opieki konajace

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dziki na Koloni Robotniczej

                Ja właśnie przed chwilą widziałam parę dzików z młodymi na Rosochach, obudziło mnie jakieś szeleszczenie za oknem, a to dziki.

                Gość_A
                Zgłoś
                Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Magdalena Bęben Design
Branża: Biura projektowe
Dodaj firmę