Dziewczyny, które nie mają fiu bzdziu w głowie nie chodzą po barach. Musisz szukać gdzie indziej.
mam sąsiadkę, naprawdę sympatyczna i ładna i ona nie chodzi po barach, wiadomo czasami gdzieś ze znajomymi, zaraz powiedzieć, że pewnie brzydka i gruba a zdziwilibyście się bo wręcz przeciwnie, domatorka.
dobra sory.to gdzie takie dziewczyny można spotkać ???jeśli nie w barze lub pizzeri to gdzie?
znam takie które chodza po barach lub chodziły i sa bardzo dobrymi żonami i co najważniejsze z super figurą nie jakieś wieloryby lub z d jak kaczka:)
no to gdzie wszedzie?5 lat nie szukałem to troszke nie obczajam gdzie się podziały piękne dziewczyny z ostro.
Nie dziwne tylko normalne skojarzenia. Porządne dziewczyny i kobiety nie włóczą się po barach.
Trafnie w 100% taka po 25 i wolna to już ścierka , która niby żle trafiła i tylko patrzy jak złapać jelenia na ślub . A kłamać i udawać świętą tak potrafi , że nawet najbystrzejszy facet nie zgadnie co to za ziółko.I wszystkie są takie . Uwaga panowie na pannice po 25 roku ! skrzywdzone jak to mówia przez złego faceta. Te nie przebieraja w środkach łapią na co się da.
Prawda w oczy kole koleżanko o loginie wulgarnym , zapewne panna 25+ My stwierdzamy fakty. Kombinatorki chytre z was i doświadczone oszustki. Biedne pokrzywdzone , potrzebujące ciepła istotki. Takie prawe , a do wyrka na 3 randce wskakujecie , a potem ja jestem taka porzucona ,oszukana przez tego .. nie chcę się wiązać z nikim , a nalegacie na spotkania codzienne. I gadka nie lubię. seksu , jak już to po ślubie , bo moralność . Jak coś nie gra to MORZE łez na zawołanie. Skąd ja to znam.I takiego naiwniaka łapiecie , a po ślubie wyłazi szydło z worka i wasza natura. Mądry inteligentny facet pozna taką . Ja się w porę zorientowałem, odszedłem . Chłopaki uwaga na takie panny 25+ bo to na prawdę ś,...y
i kto to mówi..........Pani Anonimowe Dogadywanie z netii.............
.a
mała czarna jesteś mała czarna i gruba
Mała Czarna jesteś inteligentna , samodzielna i dlatego nie łapiesz - byle co byle było. Mówimy o tym żeby facet uważał na takie skrzywdzone po 25 l , które łapią wszystko , bo siedzą na łasce u rodziców , charakterek tez podły i wygląd wiele do życzenia . Dziewczyny samodzielne potrafią zadbac o siebie i nie czują sie samotne więc im zwiazek z byle kim nie jest potrzebny, czekają na kogos wyjątkowego , albo zostają same z wyboru...ale to są jednostki silne i wyjątkowe.Powodzenia życzę.
Widział ktoś jakąś "fajną laskę" samą z wyboru...? Jeśli jest ładna zazwyczaj ma coś z głową lub ma "bagaż doświadczeń" ciągnący się za nią przez lata...
Ja mam 27 lat, jestem sam i świadomie chce pozostać w takim stanie, bo nie czuje się na siłach, aby założyć rodzinę. Uważam, że mam problemy z samym sobą, z którymi sobie średnio radzę, a co dopiero gdyby doszły mi dodatkowe problemy. Próbuje patrzyć na życie realnie - wiele osób tego nie akceptuje - kobiet zwłaszcza, chociaż polotu i finezji mi nie brakuje.
Co lepsza... MIESZKAM Z RODZICAMI. Im jest łatwiej i raźniej ze mną, a i mnie samemu nie potrzebne mieszkanie lub dom - pomimo, iż mnie na nie stać. Co ja będę robił sam w dużym domu? Po co mi mieszkanie jak nie mam dziewczyny?
Dla ciekawskich - nie, nie jestem nieudacznikiem życiowym, mamisynkiem, grubym bazylem, imprezowiczem, alkoholikiem, ćpunem, rogaczem itp.
Jakoś tak po prostu - nie pali mi się.
fakt jest taki, ze trudno poznac porzadna dziewczyne, wiekszosc jest trudno dostepna, po pracy szybko zakupy w sklepie i siedza w domu. Jak poznac domatorke skoro rzadko ja mozna spotkac gdziekolwiek? A te wszystkie portale internetowe to jedna wielka popelina, niektorzy juz tak dlugo siedza na tych stronkach ze nie umieja normalnie wyjsc i porozmawiac.
Facet jezeli naprawde sie zakocha to nie zwraca uwagi na; status majatkowy dziewczyny. Dzisiaj kazdy facet chcialby zeby dziewczyna byla zaradna..,miala prace.,wlasny dom najlepiej, samochod itd. dawniejj bylo zupelnie inaczej, ludzie kierowali sie uczuciami i mieli zupelnie inne podejscie do zycia, dzieki temuwiekszosc tych zwiazkow z dawnych lat przetrwala do dzis, a wspolczesny zwiazek niestety konczy sie szybkim rozwodem. Nie wiem co sie z ludzmi porobilo, ale zle to wrozyna przyszlosc . A prawdziwi mezczyzni juz dawno wygineli. Ja wybierajac swoja zone nie kierowalem sie jej statusem majatkowym itd. Poprostu pokochalem za to jaka jest osoba. I dlatego jestesmy do dzis razem.
do "MałaCzarna" jak już wychodzisz się napić to już za bardzo o Tobie nie świadczy, będziesz starsza to zrozumiesz
Dziewczynie nie przystoi chodzić po barach