musi wzbudzać zaufanie, muszę czuć się przy nim bezpieczna
Nie wiem kim jesteś xyha, ale bardzo mi się podobają Twoje wpisy.
Poczucie humoru jest konieczne, zwariowany, piękne oczy, zadbane ząbki, schludny, kulturalny, musi mieć to ,,coś"
Facet na pierwszy rzut oka (najważniejszy przy poznaniu) ma mieć czyste, umyte zęby bez próchnicy, umyte i uczesane włosy, ogolony, pachnący czystością (moze być dezodorant, delikatna woda zapachowa), czyste buty, czyste i całe skarpety, uprasowane ciuchy. Najgorsze co moze być to zapocony, wypity gość z dziurawymi zębami, oddechem Shreka, w ubłoconych butach, przy zdjęciu których padają nawet czaple przy stawie sąsiada.
Jak już pierwsze sito przejdzie drugim ważnym aspektem jest mózg i sposób jego używania przez posiadacza. Im większy idiota tym szanse u mądrych kobiet mniejsze. Głupim kobietom wystarczy, żeby miał w metryce wpisane "płeć męska". Takie nie mają dodatkowych wymagań.
i jacht co najmniej na Mazurach bo rower wodny na Gutwinie to za mało :-)
Na to czy utrzyma kobite i jej dzieci jeśli nie to jesteś przegrany a jak jesteś po rozwodzie i masz dzieci to już jesteś odpad. Tylko że to działa w obie strony.
Mi by nieprzeszkadzalo to ze dziewczyna ma dzieci a co to za przeszkodą żadna.
Gość 8:57 fajne porównanie. Ja zwracam uwagę na czystość wyglądu. Bo jak chłopak fleja za kawalera to i po ślubie tym bardziej nie będzie zwracał uwagi na czystość. Zawsze miałam wyższych chłopaków bo lubię czuć się bezpiecznie. Poczucie humoru,zaradności. Zwracam uwagę na kolegów mojego chłopaka bo z kim ptrzystajesz takim się stajesz.
Nie lubię być na drugim planie :/
Legalny!!!! Ogarnij się chłopie!!! Kobieta to nie przedmiot!!!! To nie porcelanowa laleczka, którą możesz sobie postawić na kominku! Nie baw się w Indianina bo kiedyś jakaś laska zdejmie z Ciebie skalp
Tak jak myślałem, wymagania z kosmosu mają te baby! Ja mam tylko jedno - musi być śliczna i każdy ma mi jej zazdrościć, bo to moje trofeum.
Nie powinien nadużywać alkoholu i kłamać.Facetom nie powinno sie wierzyć jak ......
Aga jak chcesz zbudować związek niewierzac facetowi?
Jestem w związku małżeńskim .Przed ślubem maz byl w porządku , po ślubie tak sie zmienił jakby ktoś go podmienił. Kiedyś chcialam rozwodu to powiedzial ,że mi nie da bo mnie kocha i mi będzie utrudnial odejście. Mam dzieci nie chce mi sie z nim szarpać .
Nierozumiem takiego podejścia ale to twoje życie nieszkoda ci go tracić na bycie z kimś z kim już nie chcesz być niejestes jego własnością masz prawo odejść kiedy tylko zechcesz
To nie jest takie proste.Podział majątku , musiałabym go spłacić, a ja zarabiam najnizsza krajowa .Narazie mnie nie stać.