Dziewczyna lat ok 22-27 krótkie włosy pracująca w sklepi z okularami u wąsika koło rynku,zna może ktoś.Może sama to czyta więc daj jakiś namiar do siebie bo bardzo chciał bym Cię poznać.Byłem dziś między 16 a 17 godz po odbiór okularów.Bardzo fajna i miła dziewczyna:)
http://www.facebook.com/ilona.rebacz/photos_stream
czy to o nią chodzi? fakt bardzo miła ale zajęta:P
życzliwy myślę, że nie powinieneś..
Zaraz znowu ktoś napisze, że to samo zachwalanie.
A ta druga? Może ktoś ją zna?
Czy tak trudno zagadać do dziewczyny ? A nie na forum się obnosić ?
ACH CI MĘŻCZYŹNI - gdzie? - PRAWDZIWI TACY ? :)
Monika tak chodzi o blondynkę :) miałem do niej zagadąc ale była szybka akcja z odbiorem okularów więc po wyjściu ze sklepu byłem trochę zły że nie zagadałem
znam . daj sobie spokoj kolego.zajęta
Luk czy mogę dać Ci małą radę? Ja będąc mężczyzną najpierw zadbałabym o jakiś fajny ciuszek i extra męskie perfumy, następnie odwiedziłabym kwiaciarnie kupiła bukiet kwiatów i skoro ta dziewczyna zrobiła na Tobie takie wrażenie to nie zastanawiałabym się ani minuty - kierunek optyk Wąsik i po bólu.
Mogło by pomóc mimo, że niektórzy piszą że zajęta nigdy nic nie wiadomo, chyba że jest mężatką no to miałbyś mały problem...ale romantycznie by i tak było :) Nic nie tracisz:) a możesz wiele zyskać :)
Forum czytają także mężowie. Niektórzy z nich nie są wprawdzie chorobliwie zazdrośni i są wyrozumiali, ale wszystko ma swoje granice. Ta Pani jest mężatką. Sympatyczny -jak przypuszczam- Kolego "luk" - wyciągnij proszę właściwy wniosek.
no to lipa trzeba dać sobie spokój.
No i po poszukiwaniach :( bardzo szybko poszło :( szkoda bo zanosiło się chyba na ciekawą znajomość, ale skoro mężatka to faktycznie nie wolno do niej się uśmiechnąć ani powiedzieć jakiegoś miłego słowa bo to oczywiście zakazane przez bardzo ważną instytucję o nazwie "MĄŻ"(z całym szacunkiem do wszystkich mężów mam nadzieję, że nie naskoczycie o to na mnie) i nie mam tu na myśli zdrad żeby znów wątku jakiegoś nie było :) tylko uśmiech nic więcej a daje tyle radości na pozostałą część dnia, a skoro żona zadowolona to mąż może jedynie zyskać ... wieczorem :)
Dobrze wiesz kobietka, że lukowi nie chodziło tylko o sam uśmiech.