szukam dziewczyny ktora dzis pod budowlanka wysiadala z elki. puscilem jej oczko bo ladniutka ona sie usmiechnela i pośmigała dalej i nie mialem szansy zagadac. nie wiem czy to przeczyta sama zainteresowana ale moze ktos kto wie o kogo chodzi? w zyciu nie myslalem ze dolacze do grona poszukiwaczy na forum ale chcialbym jakos dziewczyne znalezc.pozdro
A ty nie pracujesz czasem na stacji?
Ta dziewczyna ma już swoją połówkę, więc na nic Twoje zaloty :)
Znam dwie dziewczyny, które zaczęły tam kurs. Jak ta uśmiechnięta dziewczyna wygląda?
może powiedz jak wyląda ?
Chyba wiem kto to ;). Ale uwierz mi, że dziewczyna nie będzie zainteresowana. To, że się do Ciebie uśmiechnęła to tylko odzwierciedlenie tego, jaka jest. A jest otwarta na ludzi i ogólnie bardzo przyjazne z niej stworzenie ;).
ja widziałem chyba z trzy razy tą pannę. mieszkam w bursie i mignęła parę razy. może tam się przyczaj :D
Nie mogę podać takich informacji :**
Nie będzie zainteresowana bo ma swoją drugą połówkę.
Oj tam oj tam,już z góry zakładacie,że nie będzie zainteresowana.A może niech się sama wypowie?Adwokatów się znalazło,że hoho :)
co wy z ta druga polowka? nie jest chyba po slubie bo jest mlodziutka wiec wcale nie jest przypisana do jakiegos chlopaka. a ja chcialbym ją tylko poznac i sama niech zdecyduje.
Jednym słowem chcesz być tym czyms między wódką, a zakąską, żeby sie gorzej nie wyrazić.