Do Ja
Przeczytaj i Ty, a później zmierz się ze swoją mądrością!
Podziwiam cie, DiLuce, ze przebrnales/przebrnelas przez te ksiazki Heideggera. Mam w garazu kilka m.in. Bycie i czas, od lat nawet niewertowane, i jak sobie na nie popatrze, to nawet mi sie nie chce ich otwierac, prawdziwe zycie jest gdzie indziej, jak pisze klasyk. Ale pozdrawiam DiLuce, nie sadzilam, ze ktokolwiek czyta jeszcze Martina H.
Moje zycie zmienila ksiazka Tomasza Manna pt. Czarodziejska gora, poza wszystkim innym to badzo piekna powiesc.
niestety nie ma to na mnie żadnego wpływu
Ten wątek pięknie "przesiał" forumową społeczność. Brawo dla Założyciela :)
Oczywiście. Jest mi dobrze ze wskazówkami tam zawartymi. Dlatego też " jestem zimny drań i dobrze mi z tym bez dwóch zdań" , jak w piosence.
Ja *ierdole.
Pogłębiasz sie coraz bardziej pasożycie.
Twoja bolszewicka nowomowa jest żałosna... Tak jak ty duchowy trupie. 15:46. UPRZEJMOŚĆ DLA UPRZEJMYCH, a ty (powiem teraz tak, że może zrozumiesz bo to w twojej gwarze) paszoł won bladź!
Ty to se możesz wykładać ale słome w dziadkowej oborze pasożycie.
Podbijam temat: Muzyka Richarda Wagnera, The Legendary Pink Dots, Laibach, 4 pory roku (zima) Antonio Vivaldi, "Gaga chwała bohaterom", "Golem", "Wojna światów", Piotra Szulkina.
Jednak uzbierał puszek i starczyło na bełta, bo już jest wyraźnie po "spożyciu". "Filozofie" popracuj na inteligencją emocjonalną, chociaż....... przy twojej paranoi, to chyba niewiele da, ale spróbować możesz, jak wytrzeźwiejesz.
Nerwica natręctw doszła?
Jak hartowała się stal.
Ja tu po za twoimi chamskimi wpisami żadnych paranoików nie widzę.Chyba ze piszesz o sobie to spoko.
w świetle dualizmu ontologicznego,w wersji paralelizmu psychosomatycznego,wydaje mi się ,a wręcz jestem przekonany,że permanentnie implikuje on brzemienne w skutkach wnioski w całej materii antropologii filozoficznej.Determinując deizm Gesandiego,jest w stanie wykazać naturalną cywitatywę absolutu dobrego i złego.
Religia, bowiem, jest jak penis. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i gdy jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na wierzch i macha nim przed nosem, to mamy problem. Dlatego też religia powinna zniknąć ze szkół. Nauczani powinni być Ci, którzy chcą w miejsca do tego przeznaczonych.
Oczywiście, domyślam się dlaczego pytanie :) Miłosz znany jest ze swojej "miłości" do kleru. Odpowiem. Czym jest ta ziemia Urlo? To ziemia jałowa, której świadomość Miłosz miał jeszcze przed poznaniem dzieła Blake. Ziemia, w której rozum odziera świat a metafizyki, poetyckości doznań, ziemia gdzie człowiek jest tylko nastawionym na praksis tworem. Obdartym z wszystkiego co czyni go istotą duchową (I NIE POTRZEBNY DO TEGO ŻADEN BÓG). Wręcz przeciwnie, z pojęcia Boga wynika bowiem niemożność pogodzenia (i na nic tu skamlenie teologów) wolności jestestwa z wszechmoc i wszechwiedzą Boga. Odpisałem niespiesznie gdyż pisałem pod twoim postem. Mój wpis czeka tam na weryfikację...
Oczywiście, domyślam się dlaczego pytanie :) Miłosz znany jest ze swojej "miłości" do kleru. Odpowiem. Czym jest ta ziemia Urlo? To ziemia jałowa, której świadomość Miłosz miał jeszcze przed poznaniem dzieła Blake. Ziemia, w której rozum odziera świat a metafizyki, poetyckości doznań, ziemia gdzie człowiek jest tylko nastawionym na praksis tworem. Obdartym z wszystkiego co czyni go istotą duchową (I NIE POTRZEBNY DO TEGO ŻADEN BÓG). Wręcz przeciwnie, z pojęcia Boga wynika bowiem niemożność pogodzenia (i na nic tu skamlenie teologów) wolności jestestwa z wszechmoc i wszechwiedzą Boga. Odpisałem niespiesznie gdyż pisałem pod twoim postem. Mój wpis czeka tam na weryfikację...
Ten post oczekuje na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy jest zgodny z Zasadami Forum). Czytelnicy Forum mogą na razie nie mieć dostępu do tego posta.
Dlaczego post oczekuje na weryfikację?
Co zrobić, aby moje posty sporadycznie oczekiwały na weryfikację (aby wyświetlały się niemal zawsze bez weryfikacji)?