witam
czy zna ktoś jakąś pielęgniarkę, która przyjedzie do domu i zrobi zastrzyk dziecku?
jeśli tak to proszę o namiary,
pilne
z góry dzięki
pani Korycińska,za darmo,jezeli podpiszesz deklaracje ze bedzie twoje dziecko pod jej opieka,to zawsze przyjedzie kiedy bedziesz potrzebowala,tylko ma zawsze duzo dzieci do zastrzykow.prywatnie chyba tez robi,nie wiem,bo korzystam z opcji powyzszej tel.606680785
pielegniarki już nie mogą wykonywać zastrzyków w domach!!!!!!!!
Takie zastrzyki może wykonywać jedynie pielęgniarka środowiskowa, musi mieć przy sobie odpowiedni sprzęt antywstrząsowy itd. Poza tym jednym wymienionym przypadkiem żadna odpowiedzialna pielęgniarka nie zrobi zastrzyku dziecku w warunkach domowych gdyż jest to niebezpieczne. Poza tym, za coś takiego może stracić prawo wykonywania zawodu.
W podkarpackim od wielu lat spolki pielegniarskie na kontraktach z NFZetem wykonuja w domu wiele zabiegow, nie tylko iniekcje, pobieraja material do badan, podaja kroplowki itd.
Pismen, wszystko się zgadza. Wtedy mają odpowiedni sprzęt itd. U nas też coś takiego istnieje. Nie zmienia to faktu, że iniekcje u dzieci bywają niebezpieczne i najbezpieczniej jest je wykonywać w ośrodku zdrowia lub na pogotowiu.
Mojej córce robiła zastrzyki pielęgniarka w domu, dojeżdżała dwa razy dziennie, nawet na weekendzie. i to na NFZ.więc co za głupoty ,że nie mogą w domu ????
Mogą jeśli mają podpisaną umowę z NFZ i posiadają sprzęt antywstrząsowy. W innym wypadku im nie wolno tego robić.
Moja córeczka też miesiąc temu brała zastrzyki i też do domu pielęgniarka przyjeżdżała
Pielęgniarka może w domu wykonać iniekcję dziecku, ma takie prawo, ale większość tego nie zrobi ze względu na możliwość wystąpienia różnych gwałtownych reakcji organizmu dziecka na podawany lek (dziecko to nie mały dorosły, i może różnie reagować). Pielęgniarka wykonując zastrzyk dziecku w domu ryzykuje jego życie i zdrowie, tym bardziej gdy nie ma ze sobą odpowiedniego sprzętu i leków w razie wstrząsu), naraża także samą siebie (w razie problemów może ponieść karę pieniężną, może iść do więzienia czy stracić prawo wykonywania zawodu. To jest jak gra w rosyjską ruletkę. będąc matką nie zaryzykowałabym zdrowia dziecka tylko dlatego że nie chce mi się iść do ośrodka zdrowia.