Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

          Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

          Ale gadacie glupoty.. jak nie wiecie o co chodzi to sie nie wypowiadajcie.. do tych dyskontow nie przyjezdza towar z jakies warszawy czy skads tylko tir z Anglii, Irlandii.. ludzie tez sie nie potrafia zachowac.. wezma rzecz a pozniej rzuca na podloge, jakby problem bylo odwiesic..ciekawe czy w domu u siebie tak robia..

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

            dpkładnie, niekórzy ludzi sami niszczą te rzeczy, jeden rzuci na podłogę., drugi buciorami zdepta, niemniej jednak , ostatnimi czasy po prostu w tym sklepie nie ma nic ciekawego. Ja tam chodziłam kupować głównie 'perełki' tzn większość rzeczy mam z normalnych sklepów, ale zawsze coś ciekawego wygrzebałam w tym skleie, co mnie odróżniało, wiedziałam że mam to tylko ja. Teraz niestety ciężko o cokolwiek fajnego w tym sklepie.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

            Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

            Czyli, że co? Do Ostrowca jedzie TIR z Anglii? To bzdura. TIR taki jedzie do sortowni pod Warszawą, a następnie do hurtowni by w dalszej kolejności dotrzeć do handlarzy, w tym z Ostrowca.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

              O jejku.. Te ubrania ktore przychodza sa w workach i nie trafiaja do jakies Warszawy. Ubrania sa w workach zwyklych, foliowych i dopiera sa sortowne na miejscu przez dziewczyny. Tam jest wszystko w tych workach: od ubraniach po śmieci. Wlasciciel dyskontu nie wie co zamawia, jaki towar. jeden towar przyjedzie czysty ladny, a drugi brudny i same dziadkowe rzeczy.. nie jest nigdzie wczesniej segregowany. jakby tak bylo to nie pracowalo by w dyskoncie 10osob, bo po co.. :)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

                Mylisz sie. Towar jest segregowany. Towar ma nawet swoja klase. W dni kiedy jest najdrozej wystawia sie najlepszy towar z oznaczonych workow. Mowie o sklepach w ktorych wymiana jest co tydzien i codziennie cos sie dowiesza. Nie chce mi sie jednak dokladniej tego tlumaczyc.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dyskont odzieżowy na Pułankach schodzi na psy

                  pracowalam w dyskoncie na jana pawla i wiem na czym to wszystko polega.. akurat w tym przypadku nie przyjezdza tam zaden towar segregowny i raz w tygodniu na nowy towar w piatek jest wywieszane wszystko co bylo na sortowni, nie ma tam zadnej segregacjii, ze to ladne a to brzydkie, jedynie ladne nowe rzeczy z metkami ida na kase zeby ludzie tego nie zniszczyli:)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -