jesli to prawda, to wielkie skurwysyństwo. tyle nauczycieli straciło lub straci w najbliższym czasie pracę , a tu proszę bardzo. tak władza dba o zwykłych mieszkańców!!!!!!!!!!!!
Nasze miasto jest specyficzne i w dzisiejszej dobie ten ma pracę ,kto ma znajomości.
A dlaczego ma się pakować i szukać pracy poza Ostrowcem? Nie ma na opłaty? niech za nic nie płaci! Nie ma na życie? MOPS pomoże! Na wyjazd trzeba mieć trochę kasy na początek,a kto ją da? a dlaczego ma wyjechać? to właśnie jest zasadnicze pytanie!! bo tu nie ma pracy? Przecież jest! sami piszecie! Ten On nie jest swój? no to czyj????
Może są takimi świetnymi fachowcami?W jakim charakterze tam pracują??
Oj, tam, przecież brakuje nauczycieli, to musieli posiłkowac się ekipą z Głogowskiego, jak również dyrekcją biur poselskich i ich połowicami.
Co ty na to pismen,masz odwage przyznać się że jesteś zatrudniony w CKU?
Człowiek z ulicy nie jest tak genialny i nie jest godny, by byc zatrudnionym w CKU.
He he właśnie @Gienek: jakiś porządek w tym mieście musi być!!! :-)
Gó***niani :-(
Radni z PIS-u wytykali Górniakowi na sesji że w CKU upycha swoich kolesi partyjnych!,ale prezydent nie widział w tym nic złego! Platforma zajmuje się tylko stołkami dla swoich!A wy nadal na nich głosujcie!
Czy doradca zawodowy Jan Bernard M... figurujący wśród kadry kierowniczej to ten sam Jan Bernard M - naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych UM w Ostrowcu? Czy może to tylko zbieżność nazwisk?
Kontrole przeprowadzone w CKU nie wykazały nieprawidłowości
Tak, niektóre kursy są niezbędne. Np. taki kurs obsługi kasy fiskalnej, który trwa ładne godziny. Do tego wykładowca, poczęstunki, materiały pomocnicze (książki, pendrive). Wg mnie to wyrzucanie kasy w błoto. Przecież, jak ktoś zatrudni się w sklepie, to w ciągu kilku godzin załapie obsługę, bez "niezbędnych" kursów. Kolejny kurs: florystyka. Może i fajnie tak umieć układać bukiety, ale po co się tego uczyć za unijne pieniądze? Ile tych kwiaciarni mamy w mieście, żeby tyle osób bezrobotnych kończyło te kursy? Kto niby ich potem zatrudni?
No, ale sprawa jest prosta: po co przeznaczyć pieniądze na jakiś porządny kurs, który faktycznie będzie wymagał nakładów pieniężnych i dać komuś konkretny zawód/uprawnienia potrzebne na rynku pracy (poczęstunki możma sobie darować, kursanci przyniosą kanapki z domu), jak za te same pieniądze można zorganizować byle jaki, dać zarobić znajomym, którzy przyjdą, pogadają, a kursanci i tak będą mieć g*wno z tego. No, ale może przyjdą jeszcze na kolejny i dadzą zarobić.
niestety przykro czytać,że takie rzeczy się dzieją.
odwołujesz się gościu do śledczych-PISMEN- nawołujesz do prawdy! czy pisząc,ze osoba z listy CKU może być żoną aktualną lub byłą,kolegi po fachu to obraza?czego i kogo?przecież to prawda,i co w tym złego?Oj przydałaby się lustracja proponowana przez Ciebie!i samego siebie również!