mam pytanie dotyczace mojego mieszkania. Zakupiłam mieszkanie własnościowe, na które musiałam pobrac kredyt z banku a z tym wiąże się założenie księgi wieczystej i własnie tu pojawił sie problem. Kupując to mieszkanie pytalismy poprzedniego własciciela czy na to mieszkanie nie ma juz założonej ksiegi on twierdził ze nie ma sam dowiadywał sie w spółdzielni (a mało tego on też nabył to mieszkanie od poprzednich włascicieli uwzgledniając w akcie notarialnym iz nie ma ksiegi wieczystej na to mieszkanie) z tą świadomoscią sprzedał to mieszkanie nam. My po dokonaniu wszystkich formalnosci związanych z zakupem mieszkania łącznie z załozeniem ksiegi dowiedzielismy sie że na dane mieszkanie istnieje założona juz księga w ten sposób sa dwie księgi. (pierwsza księgę założyli pierwsi najemcy o czym chyba nie wiedzieli gdysz tak jak wspomniałam wyżej w akcie sprzedazy zaznaczyli iż ksiega nie jest załozona). Jak to można wyprostować żeby była jedna księga wieczysta. Za pomoc z góry dziekuję
Nie znam się na tym ale w mojej opinii to zadziałała ta słynna jakość za którą ta korporacja żąda pieniędzy nie mniejszych niż w cenniku -bo jak twierdzi jakość kosztuję .
Swoją drogą nie wiem czy kupił bym takie mieszkanie bez sprawdzenia czy nie widnieje w rejestrze KW bo w sumie mogło okazać się obciążone hipoteką ,moim zdaniem Wasza księga jest nieważna i nie mogliście jej prawnie założyć skoro była inna wcześniej ale to opinia osoby nie znającej się na temacie .
jak kupowaliście mieszkanie to notariusz sprawdza poprzedni akt notarialny, dokumenty dotyczące mieszkania. Na końcu aktu notarialnego zamieszcza się wniosek wieczystoksięgowy o założenie księgi wieczystej, najemcy nie mogą założyć księgi wieczystej, ponieważ prawo to przysługuje tylko właścicielom. Kupując mieszkanie własnościowe na które nie ma założonej księgi wieczystej potrzebne jest zaświadczenie SM w którym pisze się czy jest księga wieczysta założona czy też nie.
Na pewno jest ta księga, waszym zdaniem? Dokładnie jak pisze powyżej Czlowiek jak można kupić mieszkanie bez sprawdzenia KW a jak hipoteka na milion złtych by była? Może jest kw na cały blok a nie na mieszkanie? Spokojnie jeszcze raz to sprawdźcie.
Udajcie się do sądu wieczystoksięgowego, tak wszystko ustalicie.
Uzgodnienie treści księgi z rzeczywistym stanem prawnym. To jedyna możliwość.
a od kiedy sprawdza się księge wieczystą w społdzielni???od tego jest sąd!! i dziwię się że nie sprawdziliście przed kupnem a co by było jak by wzięty był kredyt pod to mieszkanie???
idź do naszego sadu rejonowego do wydzialu ksiąg wieczystych.
należy uzgodnić stan faktyczny.
prawdopodonie sąd na posiedzeniu niejawnym, na wniosek, uzgodni treśc ksiąg /obu/ i wniesie o wykreslenie jednej. przyjmuje sie rękojmie wiary publ. ksiąg wieczystych, czyli liczy się pierwsza. druga zostanie wykreslona.
po prostu zbierz wszystko co masz z dokumentów dot.tej nieruchomości i idź do wydziału ksiąg wieczystych i tam powiesz co i jak. pani przejrzy dokum. i powie ci co i jak dalej.
ureguluj to dla spokoju ducha, ale tak to tylko papierków troche i tyle. czas tez zejdzie. stawiam na ok.3-6 m-cy.
a swoja droga ktoś na początku zaniedbał papiery. stawiam na notariusza. wg mnie to powinien żądać przyniesienia przed podpisaniem aktu zaświadczenia z ksiąg że jest lub nie księga. a tu było "na gębę",
zakladałam kiedys księge dla nieruchomości /w Lipsku/ i zobligowano mnie m.in. do zlożenia takowego papierka czy jest ksiega czy nie, była zakladana czy nie.
więc tu na początku popełnił błąd notariusz, który jako funkcjonariusz publ. popełnił błąd ścigany z urzędu.