Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Dwa psy ze Stawek

Ilość postów: 50 | Odsłon: 4342 | Najnowszy post
  • Dwa psy ze Stawek

    Na os. Stawki, na przeciwko sklepu pod blokiem nr.17 są dwa średniej wielkości psy. Jeden czarno biały, mniejszy, na głowie ma kilka bardzo napuchniętych kleszczy, brudny, wychudzony. Drugi, troche wiekszy, z rana na podbrzuszu, kuleje na tylną łape. Oba psy są bardzo nieufne, boją się ludzi. Dostały odemnie wode i jedzenie. Straż Miejska nie chciała mi dzisiaj pomóc, stowarzyszenie Animals nie ma warunków, zainterweniują do UM dopiero w poniedziałek.

    Sama nic więcej nie zdziałam. Pieski wyglądają ogólnie bardzo źle.

    Będę się starała żeby ich stamtąd zabrano.

    Mam ogromną prośbę, jeżeli ktoś mieszka w tych rejonach niech dostarcza pieskom jakieś jedzenie i wode, postawiłam tam pojemnik, mam nadzieje, że ciągle stoi i wystarczy tylko dolać wody. Może ktoś znalazłby miejsce u siebie w domu chociaż dla jednego psa? Wyglądają strasznie obecnie ale myśle, że po odkarmieniu i kąpieli prezentowałyby się wspaniale i odwdzięczyły by się za danie im domu.

    Bardzo was prosze o przynajmniej doraźną pomoc.

    Środek osiedla, pełno dorosłych z dziećmi i taka znieczulica..... :(

    Gość_Ania
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Dwa psy ze Stawek

      Dobrze, ze sa tacy ludzie, jak Ty...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dwa psy ze Stawek

        Aniu dobrze, że zainterweniowałaś i przez forum szukasz pomocy. Niech dobro wraca do Ciebie. Mam nadzieję, że więcej ludzi z Twojego osiedla okaże serce i wspomoże te pieski tak jak prosisz. A znieczulica panuje, bo ludziom to psy przeszkadzają, jak słyszę niektóre wypowiedzi i komentarze to przysłowiowy nóż się w kieszeni otwiera. Jeśli zgłoszone zostaną w poniedziałek do UM to napisz jak dalej się ich losy potoczyły. Szkoda, bo zazwyczaj osoby, którym los tych bidulków nie jest obcy mają już w domach zwierzęta i niew stanie dać im domu. Ranne zwierzęta same sobie nie poradzą:(

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Dwa psy ze Stawek

      Czy dzis takze bedziesz w stanie wyniesc im wode i cos na zab?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dwa psy ze Stawek

        wredny jestes 15:20 czy popsuty

        zgaga
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dwa psy ze Stawek

          Nie rozumiem,że nikt jeszcze nie zadzwonił do UM pod nr 412672183.Przyjadą,odłowią pieski,żawiozą do schroniska.Już tam im będzie lepiej,niż takie powolne umieranie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dwa psy ze Stawek

            Ten piesek, który ma kleszcze najprawdopodobniej ma zainfekowany cały organizm i trudno będzie go uratować. A tak naprawdę, to nie rozumiem dlaczego Straż Miejska nie zabiera zwierząt w tak złym stanie do schroniska i każe czekać do poniedziałku. A co to ma wspólnego z ratowaniem życia? Swoją drogą trzeba sprawdzić przepisy w tej materii.

            Pozdrawiam serdecznie Anię

            Gość_gośćYK
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dwa psy ze Stawek

              Jak się dziś psinki miały>?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                byłam tam dzisiaj i ich nie bylo;/

                byc moze wroca jeszcze. Woda stala od wczoraj, wczoraj bylam tam dwa razy i dwa razy dostaly jesc. Jutro na pewno tam pojde i jak beda to nakarmie.

                odnosnie jednego z komentrzy. Urzad Miasta pracuje od pon do pt do godz. 15. psy znalazlam o godzinie 18.

                Dzwonilam i na straz i na animals.

                W poniedzialek jak pieski tam beda na pewno bede sie starala zeby je odlowiono.

                Niestety przepisy sa takie jakie sa...

                Pozdrawiam.

                Gość_Ania
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                  Dobra z Ciebie duszyczka Aniu. Przywracasz wiare w czlowieka. Dziekuje, ze zwrocilas uwage na te dwa nieszczescia...

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

          Odp.: Dwa psy ze Stawek

          A do czego ty pijesz? Co sie czepiasz? Jestem 200 km od Owca. Trudno byloby mi tym psom miske psom wystawic za to ty mozesz to zrobic.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dwa psy ze Stawek

            przepisy są takie,że Straż Miejska ma obowiązek po zgłoszeniu zorganizować wywóz piesków do lecznicy w Szewnej bądż schroniska,bez względu na dzień,czy noc.Oczywiście oni sami tego nie robią,ale ich obowiązkiem jest zorganizowanie takiego transportu.Czeka się na odłowienie dłużej,ale chcę,abyście ludziska wiedzieli,że jest takie prawo.Pani Aniu,jeżeli jutro Pani zobaczy psiaczki,proszę dzwonić na Straż Miejską,zostaną odłowione.A tak w ogóle to jest b.smutne,że takie biedactwa muszą cierpieć.Może ktoś inny jutro je zobaczy,to niech zadzwoni na 986.I nie dajcie się zbyć.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dwa psy ze Stawek

              Ania, dzwoń w poniedziałek do UM, ja zgłaszałam 2 raz i 2 razy zabrali psiaki, wiem, ze schronisko to nie dom, ale zawsze lepiej niż jak biegają luzem. Jak tylko je zobaczysz od razu dzwoń i nie słuchaj wymówek tylko nacskaj, to ich obowiązek.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                jutro rano zadzwonie i podam swoj numer tel zeby zadzwonili jak przyjada i pomoge w zlokalizowaniu psow. wczoraj poznym weczorem byly pod moim blokiem, rzucilam im jesc ale wystraszyly sie i uciekly.

                o 5 rano pies jakiejs pani zaatakowal jednego, paniusia stala i nic nie robila ja zerwalam sie z lozka i zaczelam krzyczec przez okno to pouciekaly, mam nadzieje, ze nic im sie nie stalo, pozniej juz ich nie znalazlam :(

                beznadziejna sytuacja.

                jezeli ktos ze stawek to czyta i moze bedzie w okolicach blokow 17,22,28 niech sie rozglada za psami i jak cos to pisze tutaj.

                Gość_Ania
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                  Aniu sytuacja bylaby beznadziejna gdyby nie Ty... Dzieki Tobie te psy maja szanse przezyc.. Dobro wroci do Ciebie :)

                  Gość_M.
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                    Ta paniusia,której pies zaatakował tego psinkę powinna zapłacic mandat.Psy trzyma się na smyczy.Aniu spróbuj podziałac dzisiaj ze Strażą Miejską.Pisałam ,jakie są przepisy.Jeśli biedne zwierzątka tam są dzisiaj zadzwon,muszą zorganizować dla nich transport.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                      Ania, napisz, czy udało się w UM z pieskami?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Dwa psy ze Stawek

                        Pani Aniu,co z pieskami?Proszę napisać.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -