Już zadawałeś takie pytanie,
No a jak wam się kobitki wydaje duży czy mały nasz pimpuś?
Gość_Sander
2012-12-18, 22:22
I otrzymałeś odpowiedź
moze byc pimpus:)mały ale szalony:D
Gość
2012-12-18, 22:38
I żebyś nie musiał brać ginkofaru forte,aby odzyskać pamięć,następna wyrafinowana odpowiedź
Znaczy się pracowity i pieszczoch.To rozumiem .Właśnie taki jestem.Kocham duże biusty.Tyłeczki i Blondyneczki!!
Ahzarit
2012-12-18, 22:54
Odpowiedż jest prosta ;duży średni i mały u młodej dziewczyny jest piękny.
Czytam te posty i z większości wysuwam wniosek, że wszystko co odbiega w mniejszym lub większym stopniu od przyjetych norm jest natychmiast krytykowane. Wiekszość kieruje się stereotypami w stylu głupia blondynka mądra brunetka. Jeśli nie chcecie być obrażani nie obrażajcie innych. Super, że jesteśmy tacy różni, bo każdy może znaleźć swoja połówkę:)
do anonim z wczoraj 22:15
Nawet prostak w twoim mniemaniu-(lubisz ubliżać ludziom) - w moim absolutnie nie, powinien zobaczyć taki wybryk natury,będzie pełny ekshibicjonizm,tak jak lubisz,a dla większości jest wynaturzeniem,sama wiesz dlaczego.
Rzadkie zjawisko, jak ten wielbłąd bez garba.
A ekshibicjonizm pewnie lubisz, jak widać, nie tylko w opisywaniu na forum swych kobiecych atrybutów,piszesz przez kilka dni,już jest 9 stron i dalej końca nie widać,posumowania już są trzy,zanosi się na jeszcze kilka...
I chwalisz się intelektem, jakim? Ile można pisać beznadziejo o takim temacie,odpowiedz sobie sama.
Im dłużej drążysz temat,tym bardziej świadczy on o twoich kompleksach,widocznie innych atutów ci brak,stąd ta rozwlekłość w pisaniu.
Czekasz na poklask,a wzbudziłaś śmiech i politowanie.
Masz rację, że każdy lubi coś innego. Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi. A tu często pojawiają się chamskie, wulgarne , a kobiety potraktowane są bardzo instrumentalnie. Jak czytam post, że ktoś odchodzi od żony bo miała za mały czy za duży biust , to mnie przeraża głupota piszącego, że wierzy w takie brednie. Bo gdyby tak było to w ogóle nie zwróciłby na nią uwagi. Rozpad małżeństw to nie wielkość biustu, ale ogrom czynników.
widzę że jest duży problem z moim biustem:)dziewczyny i kobiety połowa z was ma źle dobrany biustonosz.To że przez 5 lat nosiłyście B nie znaczy że tak zawsze będzie.Bierzcie pod uwagę że biust się zmienia z wiekiem, grawitacja na niego działa, starzenie, ciąża, karmienie. Mam miseczkę F bo taki jest mój rozmiar. Noszę dobre staniki i taka jest miara.fiszbina przylega mi do mostka i kończy się w połowie pachy.rozmiary na targowicy to jakieś nieporozumienie.kończą się na D lub E a tak naprawdę to C i D.moje piersi są duże ale nie ogromne. Według jednej miary mój rozmiar to F a według innej aż GG. Kupiłam oba i rozmiarem po dołożeniu jeden do drugiego nie różnią się wcale .Oceniacie biusty na podstawie A B Club F. Ale biust biustowi nie równy.Prosty przykład siostra kupując bieliznę w sklepie kupowała DD, według miary internetowego sklepu ma C i stanik jest dobry.Ilu ludzi tyle opinii. a ja i tak lubię mój biust choćby był i H :) :)
Samouwielbienie,
pogratulować dobrego samopoczucia.
Pani Marlena z Sieci Blokowych....wow:)
no wydaje mi się że zaleta . jest dużo kobiet które mają
dość duży biust a chciałyby mieć większy.
no i nam się to podoba
Według mnie to zaleta. Miło do takiego się przytulić. Moja żona ma 40 lat i rozmiar E. nie widze, żeby jej wisiał albo co gorsza żeby nosiła go na plecach.
Jestem posiadaczką dużego biustu - 75G, mam 44 lata. Obiektywnie patrząc ma to same prawie wady. Duże piersi są mało wygodne i ciężkie, obciążają kręgosłup, podczas biegu to zupełna porażka, podczas upału pocę się pod nimi a czasem nawet zdarzają się odparzenia. Ładnie wyglądają tak naprawdę tylko w biustonoszu, ewentualnie u młodych dziewczyn. Po 40 niestety skóra się rozciąga i grawitacja robi swoje a im większy biust tym bardziej obwisa, kremy i masaże poprawiają tylko kondycję skóry a nie całych piersi, w pewnym wieku i tak nie pomogą. Z wiekiem duże piersi mają tendencję do powiększania się jeszcze bardziej. Bardzo trudno kupić odpowiedni wygodny stanik, te lepsze są bardzo drogie. O wiele trudniej jest wykonać tzw. samobadanie piersi i wyczuć jakiś guzek. Ogólnie same minusy. Jak bym mogła wybierać wybrałabym rozmiar co najwyżej C, serio. Zaleta jest w zasadzie tylko jedna - podoba się facetom - ale to jest zaleta dla nich, nie dla kobiet.To nie oni muszą ten biust dźwigać. Poza tym facetami co widzą w kobiecie tylko biust nie ma sobie co głowy zawracać bo to zazwyczaj zwykłe prostaki. A kobieta, dla której zaletą jest że jej biust zwraca na siebie uwagę jest po prostu próżna.
Najpiękniejszy jest taki z, którym kobieba czuje się dobrze.
Jak najbardziej duże , jędrne miseczka powyżej D a "deski" są dobre na podłogę...
Okulary dobra rzecz,ale stare trzeba wymienić na nowe.