Poznaj tezę duży biust mały mózg,a dokładnie brzmiało tak -
Komu mózgu umniejszono,temu biustu dołożono !!!!
(w związku z tym nie będę przyjmował pretensji)
Bóg :-)))
według twojej tezy jesteś zapewne płaskim Einsteinem:) .Ja mam i duży biust i sporo w głowie.Głupią cycatą lalą na pewno nie jestem. A sama osobiście znam płaskie lub jak to określacie "dziewczęce cycuszki" które mają sianko w głowie:)nigdzie nie napisałam że podaję swoje piersi na tacy:)no cóż Darku jak zaglądasz w taki dekolt babci to się nie dziwię że oglądasz coś mało estetycznego:)biegać też potrafię i biust mi nie przeszkadza.Czy F przy mojej wadze i wzroście to za dużo??absolutnie nie. Odpowiadając na zarzuty czy faktycznie mężczyźni mówią mi że mam ładne piersi??tak.i nie oceniają tylko moich piersi ale to jakim człowiekiem jestem,oprócz tego mówią że jestem inteligentna i mam poczucie humoru.komplementy o piersiach nigdy nie były wulgarne.kobiety też mi to mówią.czy je zmniejszę-nigdy, czy powiększę - nie bo wg mnie i męża są idealne, ale jestem pewna że mając małe powiększyłabym je. Dlaczego???bo lubię mieć duże i koniec!!!!
Do mojej figury i intelektu mam wszystko w normie,
nie mam Boże do ciebie pretensji :-)))
Brawo i to bez złośliwości. Widać dowartościowaną dziewczynę i o to chodzi. Z biustami to tak , jak z kolorem włosów. Jedni wolą blondynki inni brunetki a inni rude. Najważniejsze żeby biust był zadbany w odpowiedni biustonoszu nie za dużym nie za małym.
Na marginesie wielkość biustu 75Fto może być to samo 90 C. Mówię o wielkości samych piersi. Bo literka mówi o różny centymestów między piersiami a obowdem pod biustem. I wiadomo że 90 cm a 75 cm to różnica a wiec i miski trzeba nazwać. To do facetów na marginesie. A co do wielkości to dlaczego niektóre panie kupują biustonosze push up? A potem wyswobodzą się z nich i bieda. Dziewczyny piersi do przodu bez względu na rozmiar. Zawsze znajdzie się amator i tych małych i tych dużych. Uff trochę niefajnie to zabrzmiało.
Masz małe wymagania,jeśli dowartościowałaś się wielkością biustu.
Z miseczką D wygląda to tak:
http://youtu.be/I9Cr5AXKiKo
I co na to faceci? D może być małe i duże :)
oj oj oj kto bez większego biustu to tu anonimowo dowala tym które mają. cięzko pogodzic się z tym, że w staniu pół biustu pół gabki :) ale tak bywa
* w staniku ha ha ha biust mi klawiaturę zakrył ha ha ha żartuje. pozdrawiam :)
No wiesz też tak bywa,ze nie każdy mężczyzna na pierwszym miejscu u kobiety stawia biust, jak twój men.
Mój men mówi,że powinnaś zarzucić ten swój biust na plecy i chodzić tak po rynku jako rzadki stwór,coś jak wielbłąd bez garba.
Oglądalność większa niż w cyrku, zapewniona.
a ja mam 70 E i jestem bardzo zadowolona mój dekolt jest kobiecy jestem proporcjonalna jak klepsydra uważam że biusty są kobiece oczywiście za duże to problem ale za duży można zawsze łatwiej zmniejszyć gorzej mają te mini
No a jak wam się kobitki wydaje duży czy mały nasz pimpuś?
Une nie lubio ani małego ani duzego a nima z wami co godac a moze srednioka?albo małego i pracowitego? no dziewuchy nie wstydzta sie
tak. lepiej miec same suty. zakladac staniki z gabkami. jak sie nocką rozbierze taka "rozmiar s" to facet nie zatrybi gdzie przód gdzie tył :)
w sumie to plus taki, że raka piersi nie dostana, bo jak miec raka piersi jak sie piersi nie ma :)
Gość_nie pozdrawiam twoj men to po wypowiedzi widac, że prostak. co gorsze:prostak czy biust rozmiar -A?
a tak powaznie to nie ma jednej odp., który lepszy. jak kto dba tak ma. ja mam średni i luks. ważna jest bielizna. w targowicowej to i maly i duzy może wyglądac siajowo. ale jak która dobierze fajny staniczek to bez wzgledu na rozmiar będzie ładnie wyglądał. żeby byl jędrny to masaże, kremy itp.
Gość_med ale niestety tobie na małego żaden krem nie pomoże. ucz sie synu techniki, bo ze sprzetem juz nic nie zrobisz.
Nawet prostak w twoim mniemaniu (w moim absolutnie nie)powinien zobaczyć taki wybryk natury,tym bardziej zarzucony na plecy,będzie pełny ekshibicjonizm,jak lubisz,a dla wszystkich wynaturzenie,sama wiesz dlaczego.
Rzadkie jak ten wielbłąd bez garba.
Bo ekshibicjonizm pewnie lubisz jak widać, nie tylko w opisywaniu na forum,piszesz przez kilka dni,już jest 8 stron i dalej końca nie widać....
I chwalisz się intelektem, jakim? ile można pisać beznadziejo o takim temacie,odpowiedz sobie sama.
Im dłużej drążysz temat,tym bardziej świadczy on o twoich kompleksach,widocznie innych atutów ci brak,stąd ta rozwlekłość w pisaniu.
Czekasz na poklask,a wzbudziłaś śmiech i politowanie.
