ja mam miseczkę E. Mnie nic nie wisi:) Dla męża zaleta, dla mnie zaleta gdy mężczyźni zaglądają mi w dekolt, a kobiety patrzą zazdrosnym okiem :) ale wada na przykład przy doborze żakietu, koszuli. A o kupowaniu w sklepach ostrowieckich bielizny to dawno zapomniałam. Wolę w Krakowie, Warszawie lub przez internet. Zapłacę te 100-200 zł ale właśnie dzięki dobrej bieliźnie nic mi nie wisi:) oprócz tego są różne zabiegi, kosmetyki do biustu.Jak się odpowiednio dba o to co dała nam natura to biust może być piękny i jędrny.
14,57 na potwierdzenie Twoich slow prosimy o foto. Wesolych Swiat.
Cycki co przez palce "siem" przelewaja i ma sie wrazenie, ze przyschniety budyn sie dotyka, tyz sa do dupy....
duży,duży i jeszcze raz duży,tylko prawdziwy mężczyzna to doceni a ci co nie doceniają to boją się takich kobiet a dlaczego to sami domyślcie się
Oczywiście,że tylko duży.Na 10 facetów 9 lubi biuściaste kobiety,a ten 10 lubi tych 9.Aż miło patrzeć na was laseczki z obfitym biustem.Podniecacie facetów,zwłaszcza latem.
Hahaha. Prawdziwy mężczyzna, to potrafi zaszaleć i z partnerką o małym biuście. A takiemu...niezbyt umiejętnemu w pieszczotach, to i bardzo duży i bardzo jędrny biust nie pozwoli rozwinąć skrzydeł. A docenianie/ocenianie kobiety po wielkości biustu jest nieco prostackie.
Tak samo jak zgrabne nogi czy krągła pupa. Zależy co się komu podoba.Ja najpierw patrzę na nogi a jak są ładne i do tego w szpilkach to już biust nie ma znaczenia.
Martik tobie zanikły?
Zgadzam się z gościem z 14.57: wystarczą nawet natryski z ziemnej i ciepłej wody naprzemian pod prysznicem żeby biust wyglądał ładnie, każdy biust- nawet duży :-)
ale macie problemy
Noszę miseczkę F i niestety, na tym się nie skończy, bo i ona robi się... mała. Mam figurę zbyt kobiecą... nieco puszystą. Duży biust, hmm. Przede wszystkim zaczepki facetów, rozmowa nie prosto w oczy, tylko błądzenie gdzieś niżej... i niewygodnie się biega.
Alexis zebys na głowie nawet stawała to i tak bedziesz deska a za pare lat flak