Tak mnie zastanawia, czy dużo ludzi w naszym mieście wynajmuje mieszkania. Jak myślicie? Znacie dużo takich osób?
Jedną rodzinę. Tu są bardzo tanie mieszkania więc większość ma własne.
a coż Cię to interesuje, co? urząd skarbowy, po przesłuchaniach par młodych teraz donosy na wynajmujących?
A cóż autor może donieść? Przecież wiele ludzi mieszka w wynajmowanych mieszkaniach, póki na własne ich nie stać.
Tak ze 30% lub więcej
może to że większość umów nie jest zgłoszonych do US?
a kto ma to zgłosić? najemca/wynajmujący?
Ja wynajmuje mieszkanie od 4 lat i co miesiąc odprowadzam składkę do US, a do 28 stycznia trzeba złożyć PIT 28. To nie są jakieś wielkie kwoty, ale człowiek przynajmniej śpi spokojnie. Jedynie trzeba pamiętać o co miesięcznej wpłacie podatku. Mozna tez odliczyc podatek w zeznaniu rocznym, wystarczy isc do US i o wszystkim poinformuja jak jest wygodniej. Teraz są takie czasy, że zaraz znajdzie się ktoś życzliwy i doniesie do US, że masz dodatkowe źródło dochodu.
Co widać po tym forum. Ludzie nie cieszą się z tego co sami mają a tylko zazdroszczą sąsiadowi i patrzą jak dokuczyć. Przekonałam się o tym. Nawet to, że mam mniej pieniędzy ale mąż w domu a innej całe życie zagranicą i widują się raz na 3-4mc jest kością niezgody. Lepiej mieć mniej, cieszyć się sobą i żyć uczciwie. O 500+ też podp....ają jak widzą, że ktoś niesie piwo, bo to za te 500zł a nie za zarobione. I w rodzinach niektórych jest taka zawiść.
interesuje z tego względu czy opłaca się wynajmować, czy można znaleźć najemce? czy w ogóle ludzie wynajmują w takim mieście jak to? Przez gościu 16:04 patrzeć tylko przez swój pryzmat pełen jadu i zawiści
Można znaleźć najemcę, ale przeważnie na małe mieszkania. Jeśli masz trochę gotówki to warto kupić kawalerkę pod wynajem, to lepsze niż lokata. Po jakimś czasie Ci się zwróci koszt zakupu, a lokal i tak zostanie.
Przy normalnej cenie znajdziesz najemce, niektore ogloszenia wisza pol roku bo za kawalerke ludzie chca 1200 zl jak na Ostrowiec przesada
Kawalerka za 1200 zł ? Za tyle to można wynająć w Warszawie
Z wynajmem same kłopoty. Ten co wynajmuje, chcę drogo. Dlaczego? Najemcy nie dbają, niszczą, nie płacą, trudno im wypowiedzieć, żądają mieszkań zastępczych o równym standardzie, płacić podatek, mają większe prawa niż właściciel. Dlatego właściciel chce zarobić na straty i ewentualnie aby coś zostało. Dlatego drogo. Potrzeba tanich mieszkań na wynajem, nikt zaś nie chce się uganiać, gdyż państwo nie buduje, natomiast roztacza parasol nad wynajmującymi. Są rozwiązania, ale patrz j/w. Utrzymanie m. kw., to wydatek około 3.5 + media. Koszt budowy to około 1 800.00 zł. + grunt. Zwrot inwestycji 15 lat. Koło zamknięte. W Ostrowcu 800 mieszkań rozwiazałoby problem. Ale kto? Ten co to zrobi ma szansę na Prezydenta.
to się bierze kaucję, a nie co miesiąc kasę dużą ciągnie od wynajmującego niby to chcąc się zabezpieczyć przed zniszczeniami , a jak nic nie zniszczy to co? odda mu tą kasę? dziwna logika. Wolę dać dużą kaucję i być pewna, że ją odzyskam jeśli nic nie zniszczę a nie bulić co miesiąc, bo a nóż widelec, coś zepsuję...
Ja też płaciłam kaucję, potrójny czynsz, ale nie w Ostrowcu. Baba (inaczej tej cholery nie nazwę) spisała wszystko co ma w mieszkaniu, wraz ze szczotką do kibla, wazonem itd. Rżnęła nas na wodzie, rozliczenia robiła sama na kartce, nigdy nie widziałam świstku ze SM, nie znałam się bo mieszkałam w domu i nie miałam pojęcia takiego jak dziś, że wydruk dostaje ten co płaci do obejrzenia. Łóżko miała w takim stanie, że wywieźliśmy je, nikt na nim nie spał. Kupilśmy nowe a jak się wyprowadzałam i oddaliśmy to jej niby łóżko to nie chciała oddać kaucji. Tyle, że sąsiadka powiedziała wtedy, że już poprzedni najemcy jej zapłacili za łóżko bo go nie wywieźli a to był klamot, że wstyd. Później dzwoniła jeszcze, żebym do wody po rozliczeniu dopłaciła. Dopłaciłam, z chamami się nie szarpie. Mieliśmy w umowie, że 3mc wypowiedzeniem a jak jej powiedziałam, że rezygnujemy to paskudny ryj tak darła, że szok. Kolejni po nas wytrzymali z nią mc. Do tego miała klucze, mieszkała niedaleko, widziała moje auto z okna i synowa na czatach a cholera w mieszkaniu plądrowała. W życiu nnie wynajęłabym mieszkania już od nikogo.
W Ostrowcu kawalerkę można wynająć w chwile, jest bardzo dużo chętnych na mieszkania tego typu.
Moze gdyby prezydent nie byl z opozycji zabiegalby o budowe mieszkan na wynajem przez panstwo, ale obecny nie ma. interesu ...