Nie mówiąc już o właścielach drogich motocykli... W domu pantoflarz, żona rządzi nim jak chce a kiedy wsiada na motorek i robi brumbrumbrumwruuum to dopiero się czuje panem i włatcą :-) A w spodniach pustka i tylko na kupiony sprzęt może wyrywać laseczki :-)
A takowych i w autach i na motocyklach można w naszym miasteczku spotkać. Ale laseczki lecą lecą jak miś do miodu. Jeśli takie się im podobają tzn co poprawnie zdania zbudować nie potrafią , to niech korzystają.
jak ktoś nie jest w stanie zarobić np na auto to która kobieta będzie chciała układać sobie z takim przyszłość? kobiety lubią zaradnych facetów a nie takich co rozkładają ręce i nie są w stanie nic z siebie dać, także trochę więcej wiary w siebie
ha ha ha pozdrawiam ciemnogród od rowerowej strony. :-D lubię Was
a ja tam lubię duże samochody, zwłaszcza klasyczne limuzyny, im dłuższy tym fajniej, jednak niektóre auta pozostają na razie w sferze marzeń ;(
I to samo w drugą stronę, bo żaden facet nie potrzebuje sierotki do opiekowania się nią i zarabiania na jej fanaberie.
duża bryka - dużo kasy tak to działa :) a jak ktoś jeździ małą to musi się jakoś pocieszać i wymyśla takie oto powiedzonka jak w temacie :)
Zgadzamy , codziennie jeżdżę dużym czerwonym autobusem do pracy a mój wacek ...szkoda gadać .
Duża bryka - małe bryczki.
jako kobieta preferuję tylko i wyłącznie duże bryki,więc małe co??? :D